
Dziś (24.03) rozpoczął się, zapowiadany od ponad tygodnia, protest przewoźników drewna przed siedzibą szczecineckich spółek Krono. Jak udało się nam policzyć, 66 ciężarówek spowodowało gigantyczne utrudnienia na obwodnicy miasta.
Zaczęło się niewinnie – po godzinie 13.00 pojazdy cichcem jedynie przemykały pod głównymi bramami spółki. Nie zapowiadało się na tak duże wydarzenie. Niestety, dla szczecineckich kierowców było trudne - niemal przez godzinę trwały utrudnienia i korki na ulicach miasta. Po co to wszystko?
– Wszyscy uważają nas za niebezpiecznych i pazernych – mówi nam jeden z protestujących kierowców z południa Polski. – Przeładowujemy ciężarówki, żeby zarobić na nasze rodziny, a w sumie sam się nie dziwię, że ludzie mają do nas o to pretensje! Proszę mi wierzyć – chcemy tylko godnie zarabiać i umożliwić żyć naszym rodzinom. Wystarczy, że spółki spojrzą realnie na kwoty, jakimi nas wynagradzają i dodają do tego kilka procent, a wszyscy się dogadamy – dodał.
Nie ma ostatecznej odpowiedzi, czy kierowcy zrzeszeni w Ogólnopolskim Związku Pracodawców Transportu drogowego wstrzymają dostawy drewna od początku kwietnia, bowiem taka groźba padła podczas dyskusji na argumenty. Jak podkreślają kierowcy: – Jeśli nie będzie ugody – nie będziemy mieli wyjścia.
Przypomnijmy: 17 marca w Świeciu miała miejsce pierwsza z serii pięciu zaplanowanych wcześniej akcji protestacyjnych. Przyczyna protestu są niskie stawki oferowane przewoźnikom przez odbiorców drewna. Odbiorcy drewna lekceważą jakiekolwiek uwagi kierowane pod ich adresem. Negocjacje w sprawie wysokości stawek trwają już od kilku lat i jak na razie są bez efektów. Podobne akcje odbyły się już przed siedzibami takich firm, jak: IP Kwidzyn, Stora Enso Ostrołęka oraz Pfleiderer Grajewo.
(mt)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie