Program PiS w mieście Platformy? Przed wyborami możliwe jest wszystko

Realizacja programu „Mieszkanie Plus” w Szczecinku powoli zaczyna nabierać realnych kształtów. Co więcej, postulat przyłączenia się do wspomnianego programu pojawił się nawet wśród pierwszych przedwyborczych obietnic nowych kandydatów na burmistrza. Choć obecni przedstawiciele ratusza wciąż utrzymują, że zasady uczestnictwa w programie „Mieszkanie Plus” są niepewne, wyznaczyli teren, na którym w Szczecinku mogłyby ewentualnie powstać objęte programem mieszkania. Gdzie? I czy mieszkańcy Szczecinka będą mieli szansę w nich zamieszkać?

Przypomnijmy. W wyniku niechęci obecnej władzy PO w Szczecinku do tego, by do programu „Mieszkanie Plus” przystąpić, szczecineckie struktury PiS rozpoczęły akcję zbierania podpisów i wystosowały w tej sprawie do ratusza petycję. Włodarze przyznali, że są gotowi spotkać się w tej sprawie przy „okrągłym stole”. Do tematu odniosła się niedawno Małgorzata Golińska, wiceminister środowiska. 

Tymczasem władze Szczecinka przygotowały odpowiedź na petycję, która w sprawie wspomnianego programu wpłynęła do ratusza. Jak informują w swoim piśmie, Miasto Szczecinek nie jest właścicielem nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa, na których można by zrealizować zabudowę mieszkaniową, wielorodzinną. Natomiast grunty Skarbu Państwa, leżące w granicach administracyjnych miasta, w celu realizacji programu „Mieszkanie Plus” przekazała do KZN Agencja Mienia Wojskowego.
W piśmie padła też informacja, że miasto także przeznaczyło nieruchomość, na której w przyszłości mogłyby stanąć wybudowane w ramach programu mieszkania. Jak się dowiedzieliśmy, wspomniana działka znajduje się na rogu ul. Koszalińskiej i Wiatracznej, przy wjeździe do „mechanika”. Na razie jednak nie wiadomo, czy i kiedy rozpocznie się tam budowa. W piśmie mowa jest bowiem o tym, że program „Mieszkanie Plus” wciąż ma wiele niewiadomych.
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, szczecineckie władze zapraszają na rozmowę do ratusza Małgorzatę Golińską. Spotkanie miałoby się odbyć w sierpniu (9, 16 lub 23 sierpnia). W przypadku, gdyby parlamentarzystka nie mogła w tym terminie przybyć do urzędu, burmistrz wyznaczy dogodny czas spotkania.