
Szczecineccy miłośnicy kąpieli w przerębli, tradycyjnie, jak co niedzielę, dziś (27.01) w samo południe spotkali się nad jeziorem Trzesiecko, by wspólnie się bawić i hartować ciało. "Lodowata" kąpiel miała miejsce na przystani SzLOT.
- Nie odpuszczamy, żadne, nawet najbardziej ekstremalne warunki atmosferyczne, nie odstraszą nas od zimowej kąpieli - zapewnił "Temat" Mors Andrzej Kowal. - Dziś i tak jest ciepło. Za tydzień wybieramy się do przyjaciół w Białym Borze. Wspólnie z nimi będziemy się kapać w tamtejszym jeziorze. [Posłuchaj]
Szczecineckie Morsy, nim weszły do wody, musiały się sporo natrudzić nad przygotowaniem swojego "pola bitwy". Trzeba było wyciąć solidnej wielkości przerębel w zamarzniętym jeziorze. Do prostych czynności to nie należało, nawet przy pomocy pił mechanicznych (trzech), gdyż lód na Trzesiecku liczy około 15 cm grubości.
Potem była już tylko zabawa w wodzie. Dziś wzięło w niej udział 9 panów i 3 panie. Wszyscy nas zapewniali, że nie ma nic lepszego na uniknięcie ataków wszelkich szczepów grypy, w tym ptasiej, świńskiej i tej zwyklej, jak właśnie ten sposób spędzania czasu wolnego. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie