
Problemy ze szczecineckimi kąpieliskami usytuowanymi na jezierze Trzesiecko – plażami Miejska i Wojskowa, sprawiły, że ich gospodarz – Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna bardzo skrupulatnie podchodzi do problemu badania wody w tych miejscach. – Wczoraj (8.08) próbki wody zostały pobrane z plaży Wojskowej, Miejskiej i na Mysiej Wyspie. Badania, na zlecenie Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, przeprowadzi akredytowane laboratorium w Pile. Wyniki poznamy jeszcze w tym tygodniu. Protokół z badań musi zostać przedstawiony nam do wglądu – mówi „Tematowi” Barbara Szysz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Szczecinku.
Z kolei 25 lipca próbki wody pobrano z kąpielisk usytuowanych w tzw. „miejscach zwyczajowo wykorzystywanych do kąpieli”, tzn. w Czarnoborze na jeziorze Leśne, z „kołków” i z plaży koło Trzesieki. – Badania wypadły dobrze, nie ma tam zagrożenia bakteriologicznego wody – dodaje dyr. B. Szysz.
Warto dodać, że to było ostatnie badanie wody w tych miejscach. Zgodnie z najnowszymi zarządzeniami w tej sprawie, badania przeprowadza się dwa razy w roku – przed rozpoczęciem sezonu i jeden raz w czasie jego trwania.
Szczecineckie kąpieliska były w tym roku zamykane czterokrotnie (dwa razy Wojskowa, dwa razy Miejska). Za każdym razem z powodu przekroczenia dopuszczalnym norm bakterii E.cola i z grupy paciorkowców. Oprócz jeziora Trzesiecko w województwie „podpadło” tylko jezioro Lipowo w Dębnie. Akwen zaatakowały sinice. Jezioro dla kapiących jest tam zamknięte do dziś. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie