Plaża miejska i Mysia Wyspa czyste. Wojskowa do powtórki

Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna w Szczecinku zakończyła badania wody na kąpieliskach zlokalizowanych na jeziorze Trzesiecko, tj. plaża Miejska przy ul. Mickiewicza, Mysia Wyspa i plaża Wojskowa przy ul. Kilińskiego.
    - Dla wszystkich miłośników kąpieli w naszym jeziorze mam dobrą wiadomość, ale tylko połowicznie - mówi "Tematowi" Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny Barbara Sysz. - Badania przeprowadzone na plaży Miejskiej i na Mysiej Wyspie nie wykazały, by w wodzie występowały jakiekolwiek zanieczyszczenia. Niestety, na plaży Wojskowej stwierdziliśmy skażenie bakteriami Escherichia coli. Dziś (rozmawialiśmy w piątek 19 czerwca – dop. red.) powtórnie pobieramy tam wodę do badań. Aura jest chłodna, ludzie się nie kąpią, tak, że powinniśmy zdążyć przed rozpoczęciem sezonu.
    Jak nam powiedziała B. Szysz, Ustawa Prawo Wodne nakłada obowiązek zbadania przez sanepid wody na kąpielisku bezpośrednio przed sezonem.
    - Później, ale nie rzadziej niż dwa razy w miesiącu, czynić to będzie organizator kąpieliska, czyli gmina. Z tym, że badania wody nie muszą być już wykonywane w naszym laboratorium. Niemniej jednak, ich wyniki muszą nam zostać przedstawione do zatwierdzenia. My zatwierdzamy również grafiki badania wody w kąpieliskach. Będziemy podejmować interwencję, zawsze, gdy posiądziemy wiedzę, że z wodą dzieje się coś niepokojącego. Proszę się nie obawiać, trzymamy rękę na pulsie. Nic nie będzie się działo poza naszym dozorem epidemiologicznym – podkreśla nasza rozmówczyni.
    Przypomnijmy: Rada Miasta przyjęła, że sezon na kąpieliskach zlokalizowanych nad jeziorem Trzesiecko (Plaża Miejska, Mysia Wyspa i Plaża Wojskowa) rozpocznie się w środę 24 czerwca i potrwa do ostatniego dnia wakacji, czyli poniedziałku 31 sierpnia. Obsługą kąpielisk, podobnie jak w ubiegłych latach, zajmować się będzie Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna. (sw)

Na zdjęciu: Plaża Wojskowa czeka na powtórne badania. Epidemiolodzy stwierdzili w  wodzie bakterie E. coli.
Foto: S. Włodarczyk