
Miał pomóc starszemu znajomemu, ale wykorzystał moment, kiedy ten zasnął, i... poszedł do bankomatu. Z jego kartą, PIN-em, ze swoim pomysłem. W Bornem Sulinowie policjanci zatrzymali 61-latka, który wyczyścił konto 74-letniego mężczyzny. Straty? Ponad 3,5 tysiąca złotych.
Do kradzieży doszło w mieszkaniu 74-latka. Mężczyzna znał swojego „gościa” i nie miał powodów, by mu nie ufać. A przynajmniej tak mu się wydawało. Kiedy zasnął, 61-latek zabrał leżącą na stoliku kartę i kartkę z kodem PIN. Potem było już tylko kilka szybkich wypłat z bankomatu i zakupy.
Senior, gdy tylko zauważył brak karty, próbował się dodzwonić do znajomego. Najpierw było zaprzeczanie, potem całkowita cisza.
Sprawą zajęli się policjanci z Bornego Sulinowa. Trop prowadził do jednego ze sklepów, gdzie bystry złodziej zostawił po sobie ślad na monitoringu.
61-latek przyznał się od razu. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem na konto, a za to grozi mu do 10 lat więzienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie