
Nie zawsze zmotoryzowani mieszkańcy zgadzają się z tymi, którzy chodzą pieszo. Samochodów jest zbyt dużo, miejsc do parkowania ubywa. Piesi często mają kłopot z poruszaniem się chodnikiem właśnie z powodu ilości parkujących na nim, czasem zupełnie nieprzepisowo, aut. Miejsca jest brak. Czy tak jest w przypadku ulicy Dworcowej?
Sprawę opisuje pan Piotr.
- Piszę w imieniu swoim i mieszkańców ul Warcisława IV w okolicy dworca PKP (chodzi o deptak przy dworcu PKP) posiadających auta.
Od około roku nie możemy parkować pojazdów przy swoim miejscu zamieszkania, mimo że po zaparkowaniu jest możliwy przejazd innych aut, a piesi mają do wyboru aż 2 chodniki, zaliczając deptak jako jeden z nich. Zawsze tu parkowaliśmy i nigdy, ale to nigdy nikomu nie przeszkadzało. Od jakiegoś czasu przyjeżdża jednak straż miejska i zakłada blokady na koła naszych pojazdów lub upomina, nakazując przeparkowanie. Strażnicy mówią, że cały czas dzwoni ktoś do nich w tej sprawie z donosem. Jesteśmy zmuszeni parkować na kompletnie nieoświetlonym, zabłoconym podwórku lub na parkingu przy dworcu, na którym wieczorem często brakuje miejsca
- mówi lokator. - Mamy tu miejscami 2 pasy zieleni, a żadnego parkingu. Wystarczyłoby przekwalifikować znak przy wjeździe na deptak, by po prostu móc tu znów parkować. Jest naprawdę wystarczająco szeroko - podsuwa pomysł pan Piotr.
Proszę mi wierzyć, że zaparkowane na Dworcowej auta w żaden sposób nie przeszkadzają ani w poruszaniu się pieszo, ani w dojściu do umieszczonych tam śmietników, ani w żaden inny sposób.
Przecież w Szczecinku jest wiele takich miejsc, gdzie ludzie parkują przy poboczu i rzeczywiście utrudniają poruszanie się innych pojazdów, a nie podlegają ukaraniu. Więc czemu my mielibyśmy?
- pyta mieszkaniec ulicy Dworcowej.
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek) lub wysyłając e-mail: redakcja (@) temat.net. Można też oczywiście zadzwonić: 94 372 02 10.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wiadomo kto dzwoni ktoś kto się bardzo nudzi i nie ma auta. Z drugiej strony pod domem powinien być jakis parking
Nieprawda. Rośliny umierają od smrodu waszych aut. Zabijacie planetę. To chorę mieć nogi i jeździć autem. Tylko niepełnosprawni powinni mieć od ratusza taksówki. Reszta darmowy autobus ma albo na piechote. Trzeb aszanować zieleń.
"Jesteśmy zmuszeni parkować na kompletnie nieoświetlonym, zabłoconym podwórku" Jeżeli macie podwórko , to jako wspólnota mieszkaniowa doprowadźcie je do porządku - 1-2 wywrotki tłucznia, lampy led z czujnikiem ruchu i gotowe. Powdznia!
Dworcowa to była kilkadziesiąt lat temu, później 28 lutego, a teraz jest Warcisława IV.
Czy ja dobrze rozumiem. Mieszkańcy nie chcą parkować na podwórku, bo tam jest ciemno i jest zabłocone? a już chciałem im współczuć. Donosiciel robi dobrą robotę, kwestia tylko kiedy ludzie zmądrzeją.
"Donosiciel robi dobrą robotę" Kolejny który ma smutne życie, może jak byś zajrzał na niektóre podwórka i zobaczył jak one wyglądają u nas w mieście zrozumiałbyś o co chodzi autorowi ale jak ktoś jeździ taczką to tak ma.
zepchnijcie ten szrot ze skarpy i po problemie
To nie prawda, że ktoś dzwoni. Strażnicy sami jeżdżą i polują. A jak nie sami to wysyłają ich tam z monitoringu. Sprawdzone info, znajomy już tam nie jeden mandat wyłapał. Pojawiają się znikąd. To ich ulubione miejsce na poprawianie statystyk.
Deptak to nie miejsce do parkowania. Po latach dojście do dworca w miarę ucywilizowano , a teraz "wygodnisie" chcą zrobić z niego parking. Dobrze że ktoś interweniuje.
Podkresle że obok jest cywilizowany chodnik którym można spokojnie przejść ale cywilizowani ludzie wola się pchać przed auta, a na deptaku zawsze stały auta które nikomu nie przeszkadzały.
No ale jak to, donosi na straż miejską, to oni złośliwie już tam jeżdżą, no bo jak na nich się donosi... PS - to mój kolejny komentarz na tym portalu, ale ciekawi mnie, czy się pojawi :)