
Z Biura Poselskiego Posła na Sejm RP Czesława Hoca otrzymaliśmy pismo, jakie poseł wystosował do Ministra Ochrony Środowiska Macieja Nowickiego, Ministra Zdrowia Ewy Kopacz, Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska Michała Kiełszni, Głównego Inspektora Sanitarnego Ministra Andrzeja Wojtyły, Międzynarodowej Organizacji Ekologicznej WWF Polska oraz Burmistrza Szczecinka Jerzego Hardie-Douglasa. - Przesyłam Panu Redaktorowi treść wystąpienia do Pana Burmistrza Szczecinka i zapytanie poselskie do Pani Minister Ewy Kopacz. Do pozostałych w/w instytucji treść i pytania są podobne – napisał do nas poseł Czesław Hoc.
Poseł informuje naszą redakcję, że wystosował też zapytania poselskie m. in. do Ministra Środowiska Macieja Nowickiego w sprawie” zdecydowanego i obiektywnego wyjaśnienia przyczyn poważnego zanieczyszczenia środowiska życiowego w Szczecinku i przedstawienia pilnych działań w celu natychmiastowej ich minimalizacji oraz do Ministra Zdrowia Ewy Kopacz w sprawie: danych z zakresu epidemiologii występowania określonych chorób i schorzeń w odniesieniu do średniej w województwie i średniej krajowej w powiecie szczecineckim.
Parlamentarzysta napisał m.in.: „w społeczności Szczecinka narasta z jednej strony irytacja z powodu lekceważącej postawy instytucji samorządowych i państwowych powołanych dla ochrony życia i zdrowia obywateli, z drugiej zaś strony niepewność i nieufność stopniowo przeradzająca się w podświadomy zbiorowy lęk, a nawet niejednokrotnie już strach o zdrowie swoje i bliskich”. Zauważył też, że „nie jest dla nikogo żadną tajemnicą, że główna uwaga skupia się na Zakładach Kronospan! Z dwóch najważniejszych społecznych powodów. Praktycznie wzajemnie się wykluczających!
Pierwszego, – jako najbardziej podejrzanego o zatruwanie środowiska życiowego i narażenie życia i zdrowia mieszkańców Szczecinka i jego okolic. Drugiego, – jako największego pracodawcę w regionie! Mieszkańcy chcą obiektywnej prawdy! I konkretnych działań! Wierzą, że w dzisiejszych czasach można podjąć próbę koegzystencji. Koniecznym jednak warunkiem jest wzajemne zaufanie i szacunek dla praw obu stron. Jednej – do obiektywnych danych i nowoczesnych zabezpieczeń bądź wyeliminowania szkodliwych czynników skutkujących narażeniem życia i zdrowia, drugiej – prawa do funkcjonowania i produkcji w oparciu o najnowsze technologie i innowacyjne rozwiązania dla ochrony środowiska przyrodniczego.
Poseł Hoc poświęcił też uwagę spółce Kronochem: „Na terenie Kronospanu znajduje się Kronochem. Spółki są powiązane technologicznie, ale stanowią odrębne podmioty. Kronochem, zajmująca się produkcją klejów i formaliny, zaliczona została do zakładów dużego ryzyka. Zakłady oddziaływają na środowisko poprzez emisję zanieczyszczeń do wód i powietrza. Są uciążliwym zakładem dla środowiska. Istotnym problemem - nierozwiązanym po dziś dzień - są odcieki z hałd odpadów poprodukcyjnych wykazujące silne przekroczenia dopuszczalnych norm. Ich głównym źródłem są ścieki przemysłowe, które niejednokrotnie wylewano na góry odpadów. Firma Kronospan, wcześniej przegrała walkę w Ostródzie, Nidzicy, Olsztynie, Szczytnie, Działdowie, Ornecie i Chojnicach. Samorządy tych gmin opowiedziały się przeciwko lokalizacji inwestycji na ich terenie. Stwierdzono, że funkcjonowanie Kronospanu będzie kolidować z wiodącą funkcją regionu, że będzie zagrażać żywotnym interesom rolników, pszczelarzy, zakładów usługowych i stwarzać codzienną uciążliwość dla lokalnej społeczności. Powoływano się na raporty dotyczące działalności zakładu w Szczecinku, z których wynika, że rocznie emituje on do atmosfery około 3,5 tys. ton różnych substancji niebezpiecznych dla zdrowia i życia, takich jak dwutlenek siarki, tlenek węgla, pył zawieszony, amoniak, metanol, formaldehyd i inne. Ich zdaniem, w Szczecinku występują też przekroczenia dopuszczonego poziomu hałasu”.
Poseł poświęcił również uwagę hałdzie odpadów poprodukcyjnych leżącej na terenie Kronospanu. „Szczególnie uciążliwym dla mieszkańców Szczecinka jest unoszący się w powietrzu pył drzewny niesiony podmuchami wiatru z olbrzymich hałd odpadów. Hałda od czasu do czasu ulega samozapaleniu. Możliwość powstawania związków toksycznych w procesie spalania odpadów wzbudza kolejne obawy mieszkańców o swoje zdrowie. Jak do tej pory nie podważono tezy stanowiącej o bezpośrednim związku działalności zakładu z zwiększoną zachorowalnością mieszkańców Szczecinka na choroby wywołane podrażnieniem błon śluzowych oczu i górnych dróg oddechowych. Przyczyną tego zjawiska może być sprzężone działanie emisji formaldehydu z emisją pyłów pochodzących z niezabezpieczonych hałd odpadów poprodukcyjnych.
Tyle poseł Czesław Hoc. Lektura listu poraża i przeraża. Jak długo jeszcze instytucje odpowiedzialne za ochronę środowiska w Polsce i regionie tolerować będą ten stan rzeczy? Nie wiadomo, wiadomo natomiast, że o Szczecinku i walce jego mieszkańców o czyste powietrze, robi się coraz głośniej. I to już nie tylko w województwie, ale też w całym kraju.
Pełną treść wystąpienia parlamentarzysty Ziemi Zachodniopomorskiej do redakcji „TEMAT-u” publikujemy tutaj (pdf).
(sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie