
Ci, którzy na tę chwilę czekali, nie zawiedli się. Pod koniec ubiegłego roku szczecinecka tzw. mała obwodnica w ciągu drogi wojewódzkiej nr 172, łącząca dzielnicę Trzesieka z ul. Kołobrzeską została oficjalnie oddana do użytku. Budowa obwodnicy, którą prowadził Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, do najtańszych nie należała. Całkowite koszty inwestycji wyniosły 18,9 mln zł. Do tego zadania dołożyło się też miasto. Samorząd Szczecinka przekazał do dyspozycji ZZDW - w formie dotacji celowej - ponad 6 mln zł.
Chociaż mała obwodnica już od kilku miesięcy jest włączona do ruchu kołowego, nadal wielu kierowców ciężkich samochodów, którzy na swojej trasie mają Szczecinek, woli korzystać, tak jak dawniej, z mówiąc delikatnie - mocno zużytej już ulicy Karlińskiej, która oddziela os. Zachód od os. Generalskiego. - Jestem mieszkańcem bloku, który jest położony bezpośrednio przy tej ulicy - skarży się jeden z naszych Czytelników. - Codziennie widzę, jak przejeżdżają tędy obładowane tiry. Budowa nowej obwodnicy miała spowodować, że tych ciężarówek już w tym miejscu więcej nie będzie. A one nadal jeżdżą tu w najlepsze. Czy coś może się w tej sprawie zmienić?
Zarządcą drogi, o której mowa, jest miasto. - Podjęliśmy już działania, aby nastąpiła w tym miejscu zmiana organizacji ruchu - tłumaczy Anna Mista, dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta w Szczecinku. - Chcemy, by zmiana obowiązywała od ronda w Trzesiece do ronda przy ul. Karlińskiej i by ruch ciężkich samochodów został całkowicie skierowany na nową obwodnicę. W tym celu była ona zresztą wybudowana.
- Opracowaliśmy stosowny projekt, który w marcu przedłożyliśmy do zaopiniowania w Urzędzie Marszałkowskim. Od tego czasu minął już miesiąc. Kiedy już otrzymamy odpowiedź, będziemy mogli uruchomić dalszą procedurę postępowania. Sama byłam przekonana, że wszystko zostanie zakończone o wiele szybciej. W każdym razie mogę zapewnić, że już niedługo ruch ciężkich samochodów z ul. Karlińskiej zostanie wyprowadzony. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
no tak wszystko fajnie pieknie wyeliminuja cieżarówki ale co z osobówkami? skoro dziury zostana? nikt nie zamierza ich łatać? tak samo np: przy stadnionie zaraz przy "Maratonie" na łuku czy przy dużym kościele na wjazd do ronda? Albo na rondzie koło cmentarza!Toż to jest jakieś NIEPOROZUMIENIe!! przeciez tamte dziury moga urwać zawieszenie!! zamierza ktoś coś z tym zrobic??