
W sobotę (23.06) w samo południe rozpoczęła się czwarta już edycja Szczecineckiej Gry Miejskiej - „Operacja Inkwizytor”. Grę przygotowali harcerze z 13 Czarnego Szczepu im. Zawiszy Czarnego przy współpracy z Samorządową Agencją Promocji i Kultury.
Tym razem uczestnicy edukacyjno-historycznej przygody stanęli przed niełatwym zadaniem, polegającym na rozwikłaniu zagadki tajemniczych morderstw dokonywanych na mieszkankach miasta. Fabuła gry w zamyśle autorów miała nawiązywać do wydarzeń sprzed lat. I tak: w Neustettin w ciągu miesiąca odnaleziono spalone ciała trzech kobiet. Policja znalazła przy zwłokach banknoty - notgeldy z wizerunkiem palenia czarownic w Neustettin. Śledztwo prowadzi Abwehra i Kripo z inspektorem Teodorem Marderem. W spokojnym dotąd Neustettin media tworzą atmosferę strachu i psychozy. Czy uczestnikom uda się pomóc Marderowi w jego śledztwie zapobiegając kolejnym morderstwom?
- Co roku staramy się, aby tematyka gry była inna – powiedział „Tematowi” Maciej Grunt, komendant szczepu. - W ubiegłym roku mieliśmy grę o polskich partyzantach. W tym roku pora na klasyczną zagadkę na bazie dobrych kryminałów. Fabułę ulokowaliśmy w Neustettin. Jest to, co najlepsze w kryminalnych zagadkach: motyw zbrodni, zdrady, niespełnionej miłości...
- Z roku na rok gra miejska cieszy się coraz większym zainteresowaniem – zaznaczył nasz rozmówca. - W pierwszej grze wzięło udział osiem zespołów. To było około 30 osób. W tym roku bawi się z nami 150 osób! Z tego co wiem, gra w Szczecinku jest w tej chwili największą tego typu grą na północy Polski.
Zwycięzców tegorocznej gry miejskiej poznamy o godzinie 16.00. Na zwycięskich detektywów czeka atrakcyjna nagroda w postaci szalonego weekendu z paintballem w Bornem Sulinowie. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie