
To jeden z większych wycieków danych osobowych, do których doszło w ostatnich latach. Mowa o dostawcy energii, firmie Fortum, działającej nie tylko w Polsce. Ponad 3 miliony rekordów bazy danych, zawierającej między innymi numery dowodów osobistych oraz numery PESEL znalazło się w sieci. Pokrzywdzonych jest również 300 osób z terenu Szczecinka.
- Otrzymałam od firmy powiadomienie sms o zaistniałej sytuacji
- mówi nam Czytelniczka.
- Oczywiście, wszystkim jestem naprawdę zdenerwowana, bo co teraz? Czeka mnie przynajmniej wymiana dowodu osobistego, a moje dane w tej chwili swobodnie krążą w Internecie...
Jak informuje serwis niebezpiecznik.pl, w wykradzionych plikach danych znajduje się PESEL, imię i nazwisko, adres, telefon oraz informacje o umowie, czyli na przykład dane o rocznym poborze energii.
Co zrobić w takim przypadku? Działanie podstawowe jest jedno: jak najszybciej trzeba unieważnić swój dowód osobisty. Pokrzywdzone osoby mogą się też kontaktować z firmą dzwoniąc pod 690 678 130.
Obraz Colin Behrens z Pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I właśnie w ten sposób PiS uzyska nasze dane do wyborów.
CO ROBIĄ SŁUŻBY SPECJALNE ABY OCHRONIĆ OBYWATELI PRZED MAFIJNYM DRAŃSTWEM?
ŚLEDZĄ OBYWATELI ???
wkrótce to samo z Poczty Polskiej, baza PESEL zawsze się przyda przestępcom.
No tu afera o dane pewnie dostaną karę a poczta polska będzie bezkarna
No i co na to p. Rak?. Nie zabierze głosu?
Wyciekły? Sprawa wyszła na jaw, i nikt nie został ukarany ?????? Jak tak można? Co na to władze ? Nikogo nie ukarają ?