
Sytuacja na Ukrainie i ostatnie wydarzenia na świecie spowodowały szturm Polaków na punkty paszportowe. Chętnych po paszport jest tak wielu, że urzędy nie nadążają z obsługą klientów. A jak jest w Szczecinku?
Wraz z agresją Rosji na Ukrainę rośnie niepokój wśród Polaków. Pierwszym wyrazem tego było masowe ruszenie na stacje benzynowe. Następnie wiele osób w obawie o przyszłość postanowiło wypłacić z banków bądź bankomatów swoje oszczędności. Teraz prawdziwe oblężenie przeżywają przeżywają urzędy paszportowe. Do punktów ciężko się dodzwonić, brakuje też wolnych terminów, bywa, że ci, którzy przychodzą do urzędu osobiście, na złożenie wniosku muszą czekać w długich kolejkach.
Wzmożone zainteresowanie wydaniem paszportu można zaobserwować także w Szczecinku. Tutaj sytuację dodatkowo utrudnia fakt, że przez trzy miesiące Terenowy Punkt Paszportowy, który znajduje się w Starostwie Powiatowym w Szczecinku był zamknięty.
Punkt Paszportowy w Szczecinku prowadzony jest przez Urząd Wojewódzki i to on jest odpowiedzialny za organizację jego pracy. Pan starosta Krzysztof Lis przed laty wydał zgodę na działanie punktu na terenie starostwa. Wynikało to z tego, że taka jest potrzeba mieszkańców
- podkreśla w rozmowie z Tematem Piotr Rozmus, rzecznik prasowy w Starostwie Powiatowym w Szczecinku.
Jak dodaje, zaraz po przerwie w funkcjonowaniu punktu, po paszport również w Szczecinku ustawiły się kolejki. Stąd decyzja Urzędu Wojewódzkiego o zorganizowaniu “Soboty paszportowej”. Zainteresowanie mieszkańców jest tak duże, że terminy do końca kwietnia prawie już się wyczerpały.
W związku ze zwiększonym zainteresowaniem składaniem wniosków o wydanie paszportu, wojewodowie zostali zobligowani do wydłużenia godzin pracy punktów paszportowych. Każdy wojewoda w swoim regionie ma reagować w zależności od potrzeb, np. otwierając punkty paszportowe również w soboty.
My oczywiście o wszystkich zmianach w funkcjonowaniu punktu paszportowego w Szczecinku będziemy, tak jak do tej pory, informować na naszych stronach na bieżąco
- zaznacza Piotr Rozmus.
Foto: Pixabay.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Państwo pisowskie, które nie potrafi zorganizować pracy paru dodatkowych urzędników. Nie Było nikogo kto mógłby pracować przez te trzy miesiące w biurze paszportowym w naszym mieście? Nie można posadzić tam dodatkowego urzędnika?
Komunistyczna Wandzia państwo jest polskie a jak zatrudnią więcej urzędasów to będziecie szczekać że za dużo biurokratów , miodłę i do roboty bo brak zajęcia
Gdzież to Orły chcą tak wylatywać nagle? Czyżby ułatwienia w ruchu do USA? Bracia zostańcie w ojczyźnie :) Chyba nie przestraszyliście się urzeczywistnienia pamiętnych słów: "Wiemy świetnie, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę" I któż pomoże? Tarczy rakietowej brak. Sankcje będą, przemówienia, a nawet wyrazy bardzo stanowczego sprzeciwu! Ale, ale - zapytajmy dziadków jak to było z tą pomocą i tymi co bali się jej udzielić...
jeszcze niedawno premier z zerem mówił, że toczymy wojnę z Brukselą, bratał się się proputinowcami i wychwalał Orbana.
po złożeniu wniosku o paszport, zatankuj do pełna i pół garażu, wypłać całą gotówkę wymień na dolary. Zrób zakupy i zapasy na pół roku. pompujecie panikę dalej jak paski w tvp dla "ciemnego ludu"
Jezus Maria jaki ten LUD głupi- jakie tu matoły mieszkają. Sytuacja z bankomatami, paszportami itp. dobitnie to pokazuje. Ze 2 dni temu byłem w bankomacie i wypłaciłem ile chciałem - bo mam taką zasadę że wypłacam rzadko i sporo bo płacę TYLKO gotówką i nie che mi się co tydzień łazić. Ciekawe gdzie plebs pojedzie - pewnie na MADAGASKAR. Dla waszej informacji - Rosja zaraz lub już będzie bankutem i po tej akcji co urządzili raczej prędko nie odbuduje zasobów. Wojsko się prawie skończyło, pieniądze i rezerwy też. Atom to dla nich koniec byłby. Myślcie raczej o energii - tu jest problem.