
Komunikacja Miejska w Szczecinku zmaga się z brakiem kierowców. Bo sezon chorobowy wystartował.
Komunikacja Miejska w Szczecinku boryka się z problemami kadrowymi. I choć ilość zatrudnionych kierowców jest ogółem wystarczająca, z powodu zwiększonej liczby kierowców przebywających na zwolnieniach lekarskich, dochodzi do czasowych zawieszeń niektórych kursów autobusowych.
- Pięciu kierowców jest obecnie na chorobowym. Jesień to okres wzmożonych zachorowań, nawet nadgodziny nie wystarczają, aby obsadzić wszystkie linie.
– informuje Tomasz Merk, prezes Komunikacji Miejskiej w Szczecinku.
Okazuje się, że Szczecinek i tak ma szczęście, jeśli chodzi o zatrudnienie kierowców. Choć o większe zadowolenie trudno, to w porównaniu z innymi nie jest źle. Problem braku kierowców autobusowych dotyka wiele miast w Polsce, a także w Unii Europejskiej. Z większymi trudnościami na co dzień zmagają się m.in. Koszalin, Gdynia i Szczecin. Tam odwoływane są kursy nie tylko z powodu chorób kierowców.
- Na kierowców jest duże zapotrzebowanie na rynku pracy. W porównaniu do innych miast raczej dobrze sobie radzimy
– komentuje sytuację Tomasz Merk.
– Odwołujemy kursy tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne. A największą falę zachorowań mamy już prawdopodobnie za sobą.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zarabiają po 8000zl i jeszcze chodzą na L4 jak katarek się pojawi. Pora chyba iść zrobić prawko na autobus i też powalić w chu...
A w SILVIE po ile się zarabia, że tak biadolisz. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić prawko na autobusy i się zatrudnić jako kierowca autobusu i zarabiać po te "8.000 zł". Miłego dnia
Miedzy katarkiem a covid z zapaleniem oskrzeli jest spora różnica. Na pewno byś nie chcial, żeby twoje dziecko woził kierowca z gorączką i ledwo widzący.
8000zl to jak zsumujesz dwóch kierowców wyjdzie bracie. 4500 to przeciętne wynagrodzenie bo 2 lata temu tam jeździłem. Biorąc pod uwagę odpowiedzialność to kij nie kasa. Więcej wyzwisk od pasażerów jak to warte więc odpuściłem i poszedłem na solówkę. Kierownictwo ok, ale kierowcy to same ofermy życiowe. Na palcach u ręki stolarza gdzie ucięte ma wszystkie palce znajdziesz normalnych, rozumiesz? Kanalie po prostu. Dobrze ze elektryki miasto kupiło bo w tych spalinowych wszędzie zaszczane fotele że rzygać się chce.
8tys? Chyba A dwa miesiące :)
Do Drajwera co ty bredzisz koleś kierownictwo ok?? przyjdź pojeździj tymi nowiutkimi elektrykami albo starymi zobaczysz i przestań bredzić Brzydko sie zachowujesz