
Od najbliższej soboty, 7.11 będą obowiązywać nowe obostrzenia związane z rosnącą liczbą chorych na koronawirusa. Bardziej restrykcyjne ograniczenia obowiązywać będą również kościoły. W liturgiach i nabożeństwach będzie mogła uczestniczyć połowa osób z tych, które do tej pory mogły przebywać w świątyni.
Nowe limity wiernych, które będą obowiązywać w kościołach, uzależnione będą od powierzchni budynku. Na jedną osobę musi przypadać co najmniej 15 metrów kwadratowych. Podobne ograniczenia rząd wprowadził, kiedy koronawirus po raz pierwszy dał o sobie znać, czyli pod koniec kwietnia. Wówczas szczecineckie parafie szybko obliczyły, ile osób jednocześnie mogło wziąć udział w Mszy św. przy zachowaniu wszelkich możliwych środków bezpieczeństwa/
Najwięcej wiernych mogło przebywać w parafii pw. Św. Rozalii. Budynek kościoła na os. Zachód pomieścił 73 osoby. Nieco mniej osób mogło wejść w tym samym czasie do kościoła mariackiego - 60. W parafii Ducha Świętego w Mszy św. mogły wziąć udział 42 osoby, w parafii pw. św. Krzysztofa - 35 osób, zaś w kościele pw. Miłosierdzia Bożego mogły przebywać 32 osoby. Najmniejsza liczba wiernych mogła wejść do kościoła parafii pw. św. Franciszka - 25 osób.
Nowe obostrzenia mają obowiązywać do 29.11 (niedziela). O szczegółach parafie będą informować wiernych na bieżąco.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ale kościoły dalej otwarte.
Ale o co ci chodzi człowieku? Coś się tak doczepił tych kościołów? Ewidentnie nie chodzisz więc daj żyć innym. Sklepy też są otwarte! Komunikacja miejska też funkcjonuje więc przestań jątrzyć tylko na kościół! Ewidentnie nie wiesz jak wygląda Msza, w jakiej odległości ludzie od siebie siedzą...ale jątrzyć trzeba, bo kościół! Opanuj się!
Kaja - święte słowa.
O co ci chodzi? Jak mniemam do kościoła nie chodzisz i ja ci w tym nie przeszkadzam, ja natomiast chodzę i proszę abyś mi w tym nie przeszkadzał. To się nazywa tolerancja, określenie obce lewactwu. To było dokładnie widać po profanacjach kościołów, wulgarnych wrzaskach uczestników tzw. strajków kobiet.
Kto będzie mógł i chciał pójdzie do kościoła, przestrzegane są zalecenia, przypominają kapłani.Jezeli ktoś się źle się czuje lepiej niech zostanie w domu,aby nie zarażać innych.W sklepie niektóre osoby nie zachowują odległości.
Ewidentnie.. jest lepszy sort i drugi gorszy na bezpłatnej kwarantannie. Ewidentnie!!!
Otwarte kościoły są ważne dla wierzących,ale rozumiem też krytykujących,bo ośrodki kultury w takich samych obostrzeniach sanitarnych powinnyśmy chyba być otwarte. Przecież więcej seniorów chodzi do kościoła niż do kina, teatru? Czasami nie rozumiem decyzji rządzących,Dbajmy o siebie i innych.