
W nocy z soboty na niedzielę zmieniliśmy czas z letniego na zimowy. Dzięki temu mogliśmy spać o godzinę dłużej. Tymczasem w Koszalinie odbywał się już po raz dziesiąty dość nietypowy bieg o nazwie “Nocna Ściema”. To właśnie w czasie jego trwania czas letni ustępuje czasowi zimowemu, co dawało możliwość uzyskania o wiele lepszych rezultatów. Kolejnymi świetnymi wynikami mogą się pochwalić szczecinecczanie.
W Koszalinie znowu odbyła się “Nocna Ściema”. W tym bez wątpienia wyjątkowym biegu, ponownie nie zabrakło szczecinecczan, którzy pochwalić się mogą świetnymi wynikami.
Biegacze w tych zawodach mieli do pokonania tradycyjnie trasę o dystansie 42,195 km (maraton) lub 21,1 km (półmaraton) ulicami miasta.
Na krótszym dystansie, Sylwester Szymański (Szczecineccy Biegacze) był czwarty open i wygrał w kategorii M45 - jego czas to 17:22 (różnica między godziną startu i godziną na mecie). Rafał Lesyk zajął ósme miejsce open oraz był trzeci w kat. M35. Mariusz Ryndak triumfował w kat. M60, Anna Rolik była szósta w kat. K35 i 19 open kobiet, a Barbara Boruc - czwarta w kat. K50. Metę przekroczyło łącznie na tym dystansie 609 osób.
Na dystansie maratońskim, wśród kobiet zwyciężyła ponownie Magdalena Kończak (Szczecineccy Biegacze), dla której triumfy w “Nocnej Ściemie” to już tradycja - w poprzednich latach Magdalena również tutaj wygrywała. Jej czas na mecie to 02:17:48. Kapitalnie zaprezentowała się także Małgorzata Cygan, która zawody ukończyła na drugim miejscu open pań - z czasem 02:28:34. Nasze piękne szczecinecczanki zajęły również dwa pierwsze miejsca w kategorii K30. Seweryn Kowalczyk (Team Biegowy) był piąty w kat. M20. Maraton ukończyło 125 osób.
Gratulujemy!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie