
Zbigniew Drzewiecki i Jacek Pawłowicz wrócili właśnie z granicy polsko-niemieckiej. Dwóch szczecineckich członków Ruchu Obrony Granic, w towarzystwie jeszcze innych mieszkańców Szczecinka, spędziło tam dwie doby — pilnowali, patrolowali, obserwowali. To, co zobaczyli, przeszło ich najśmielsze oczekiwania.
Hot dogi, ciasto, funkcjonariusze z poparciem
Najbardziej zaskoczyło ich wsparcie.
"Samochody się zatrzymują same. Bardzo często z… Niemiec. Ludzie, którzy nawet po polsku nie gadają, pokazują, że są z nami"
- mówią.
Przywożą jedzenie, wodę, po 50 hot dogów. A niemieccy sąsiedzi? Sami wskazywali miejsca, gdzie widzieli nieoficjalne przejścia.
Władze lokalne przywiozły protestującym toaletę toi-toi. Oczywiście - nieoficjalnie.
Jeszcze ciekawiej jest z polskimi służbami.
"Wszyscy byli zgodni. Oni są z nami"
Funkcjonariusze różnych służb mieli wprost deklarować: jeśli będą mieli pacyfikować aktywistów, idą na L4.
Patrol bez zatrzymywania, ale z obserwacją
Sami zainteresowani podkreślają mocno, że nie zatrzymują aut czy ludzi.
"Myśmy tam nie zatrzymywali samochodów, myśmy nikogo nie rewidowali"
- podkreśla Zbigniew Drzewiecki. Robią co innego - chodzą wzdłuż granicy po polskiej stronie, sprawdzają ogrodzenia, szukają śladów przejść. W nocy patrolują bez latarek, żeby nie robić szumu.
"Tam, gdzie my stoimy, tam ich nie przerzucają".
Niemiecka policja jest niezadowolona
Nie wszystkim się to podoba. Niemiecka policja ma robić im "demonstracje siły", czy nawet pokazywać brzydkie gesty. Albo dzwonić na polską policję z doniesieniami - że na przykład rozpalili ognisko (mieli zgodę leśniczego), że pies biegał bez smyczy, czy w końcu, że zatrzymują samochody, choć ludzie zatrzymują się po prostu sami.
Bezlitośnie o systemie
W rozmowie pada też mocna teza: że część migrantów jest "wyrzucana" z Niemiec do Polski, a potem wraca przez zieloną granicę. A ponieważ mają już wydany właśnie “polski” dokument, Niemcy mają oficjalny powód, żeby ich cofnąć. Już nie trzeba po cichu.
"Polski rząd nie chroni Polaków"
- pada w pewnym momencie rozmowy.
Na granicę wyjeżdżają już w niedzielę, a dziś rozmawiamy o tym, co działo się do tej chwili.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
" jeśli będą mieli pacyfikować aktywistów, idą na L4 " Ale jest jeszcze Wojsko, a oni nie pójdą na L4 !!!!
Rasistowska nagonka, bezrobotni kibole i frustraci grożą wszystkim ludziom o odmiennym wyglądzie, nie tylko na granicy.
A może warto sie zająć czyms innym niz polityką? Szanuję waszą pracę, ale już wystarczy. Tak jak Bedka 15 lat latania wokół komina, a i tak robilibyscie to samo co Douglas i Rak, czyli prywatę.
Niech ci dwaj przypomną mieszkańcom, gdzie sami pracowali, jaki wykonywali zawód. Na razie znani mi imigranci pracują uczciwie na swoje utrzymanie, jako podatnika nic mnie nie kosztują. Ciekawa jestem, czy ci dwaj uczciwie pracowali na siebie.
Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ?tu nie chodzi o tych którzy tu pracuja
To prawda. Ciekawe czy jak będzie trzeba to Ci dwaj panowie będą bronić granic ,czy można wyjadą na Węgry. Żaden z tych Panów nie były W wojsku.
Ciekawe kto te wasza hucbe finansuje?Kto wam pozwolil petac sie przy granicy?
Pieknie wszystko dwa dni pikniku udane a ilu zatrzemanych a ilu zawruconych liczą sie fakty a nie gatka szmatka w żadnej relacji nie wudzialem interwencji wiec coś tu nie gra pozdrawiam I życzę wytrwałości
Wszystko to brudna polityka
A dlaczego ci panowie nie pilnowali granicy z Białorusią?
Jaki pracodawca im udzielił urlopu na wygłupy? Bo przecież gdzieś pracują, prawda? Prawda?
Chyba nie
PO komentarzach widać że jeszcze nie czas bronić kraju, najpierw muszą w pierdzinku powstać strefy no-go, muszą zaćpani życie wam uprzykrzyć, ratusz musi odwiedzić wojownik ninja z pasem szeherezady, kilka julek musi zabawić się w słoneczko z habibi, u jurka i srebrnego liska na posesji skłot syrenka dla dzieci z michałowa powstać to może przejrzycie na oczy. I jeszcze zamiast dzwonów które hałasują emerytom z zachodu życie wam uprzykrzy muhamed z minaretu wrzeszczący przez megafon "alan snack bar". Ale czy w tedy nie będzie już za późno. Pomieszane krzyżówki osła z koniem pragnące kardamonu, jurek kogo wyście do tego sejmu nam wybrali?
Niby patriota, a wypowiedź jak z translatora. Prowokator?
Co bierzesz? tak z ciekawości pytam...
Bełkot. Straszny bełkot.
W punkt. Niestety, to jest przyszłość Polski jeżeli nielegalna imigracja nie zostanie zatrzymana w 100% a legalna imigracja ograniczona. W Kanadzie mają system punktowy aby uzyskać wizę na pobyt stały, wykształcenie i zawód punktowane bardzo wysoko. W USA sito również było/jest gęste. Mnie USA początkowo odmówiły wizy imigracyjnej z uwagi na rzekomo niskie kwalifikacje zawodowe. Dopiero interwencja Siemensa pomogła przekonać urzędników USA. W rezultacie 30 lat przepracowałem w USA jako programista. Dlaczego Polska nie może postępować podobnie jak te wymienione dwa kraje, przyjmować tylko i wyłącznie imigrantów z udokumentowanymi umiejętnościami zawodowymi. Resztę natychmiast odsyłać.
już wiadomo na co i na jakie działania idą, pieniądze skradzione przez PiS.
Wpisy są żenujące. W oczach komentatorów z małego miasteczka, którzy właśnie wrócili z zajęć marzeń czyli taśmy w krono albo z fuchy w urzędzie załatwionej po partyjnej linijce winny jest znów PiS a teraz dodatkowo Pawłowicz i Drzewiecki.
Jestem ciekawy, jak zmieni się podejście do nielegalnych imigrantów wszystkich niedowiarków, gdy ich lub rodzinę dotknie to co spotkało rodzinę zamordowanej i zgwałconej kobiety z Torunia?
Jasnowidzu co bieżesz, bo mózg sprany. W tym kraju głównie gwałcą mężczyźni polscy, nie wspomnę o pedofilach. PIS za kasę wpuścił imigrantów a obrońcy granic sądzą że naród jest głupi. Weźcie się do pracy, no chyba że macie bogate żony które was utrzymują. Masakra
Racja. Na razie racja. A teraz twarde dane ze źródeł z pozdrowieniami dla sympatyków i sympatyczek napływu: W Szwecji od 2014 roku liczba zgłoszonych gwałtów wzrosła z około 6 697 przypadków (69 na 100 000 mieszkańców) do współczynnika 93 na 100 000 w 2021 roku, przy czym w 2018 roku około 6% populacji (około 482 tys. osób) zgłosiło doświadczenie przemocy seksualnej, co stanowiło potrojenie wskaźnika z 2014 roku, a w 2020 roku liczba gwałtów wzrosła o 16% w porównaniu do 2019, szczególnie wśród ofiar poniżej 16 roku życia. W Niemczech w 2022 roku około 40% sprawców przestępstw seksualnych pochodziło z grup migranckich, głównie syryjskich, afgańskich i irackich, co znacząco przyczyniło się do wzrostu liczby gwałtów i napaści na tle seksualnym, których w 2024 roku odnotowano już ponad 13 300, czyli o 9,3% więcej niż rok wcześniej. Szczególnie widoczny jest wzrost przestępczości wśród młodych migrantów i nieletnich cudzoziemców, którzy stanowią znaczącą część podejrzanych, co potwierdzają dane Federalnego Urzędu Kryminalnego i raporty policyjne. 3 minuty wyszukiwania w perplexity. Ucz się.