
Okazuje się, że nie tylko gawrony mogą przeszkadzać mieszkańcom Szczecinka. Jak informuje nas Czytelniczka, na os. Koszalińska pojawiły się ogłoszenia, mówiące o tym, by nie dokarmiać gołębi. Nasza Czytelniczka zastanawia się, czy rzeczywiście jest to aż tak ważny problem.
Zauważyłam, że w niektórych miejscach na osiedlu Koszalińska pojawiły się informacje, pod którymi podpisał się szczecinecki ZGM. Na kartce można przeczytać komunikat, żeby nie dokarmiać gołębi "ze względu na estetykę otoczenia". Czy rzeczywiście jest to aż tak ważny problem?
- pisze autorka listu.
Gołębie w mieście mają swoich przeciwników. Niektórzy uważają, że ptaki brudzą i roznoszą choroby. Ale są też osoby, które bez ptaków życia w mieście sobie nie wyobrażają. Niedawno wszędzie było głośno o tym, jak jastrzębie przeganiają gawrony z centrum miasta. Czy naprawdę ptaki żyjące w Szczecinku aż tak bardzo nam wszystkim przeszkadzają?
- zastanawia się nasza Czytelniczka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy ta Pani wie dokładnie co stanowi skład diety gołębi???! Gołąbki wyżywią się same i jest to napewno lepsze niż nieodpowiednie dokarmianie.
Oczywiście że jest to problem. Zanieczyszczają wszystko odchodami. Auta, czyste pranie, okna, chodniki i wiele innych.
Na ul. Kopernika jest mała strefa aktywnego wypoczynku, ale nie można sobie siąść na żadnej ławce bo wszystkie ławki są zanieczyszczone przez grupę ptaków, ale nie gołębi i nie są dokarmianie przez nikogo. Wystarczy żeby ZGM dbał o ten teren i podcinać gałęzie nad ławkami, no i chodniki które są na tym terenie są stare i nie równe, tak że często starsze osoby które przychodzą tam odpocząć zaczepiają się o kostki brukowe.
Szanowna Pani, jeszce trochę i zamiast koronaświrusa będzie Pani miała prawdziwą epidemię wszelkiego ptactwa w Szczecinku. Proszę zobaczyć tylko ile ich jest w Szczecinku, popatrzeć na chodniki, samochody, balkony itd. Odchody gołębi są bardzo niebiezpieczne. Panie burmistrzu na jesień czas zrobić w całym mieście porządek z kawkami, gołębiami , bo brak naturalnego wroga sprawia, że szybko się rozmnażają.
Tak to jest duży problem wiem coś o tym brudne auto . pranie itp.Widać często jak chleb. leci z okien.
Przy okazji dokarmiają szczury
Moja sąsiadka dokarmiała gołębie na swoim parapecie a brudziły na moim balkonie. Sąsiadka się wyprowadziła, zniknęły gołębie z mojego balkonu. Tak, dokarmanie gołębi przez mieszkańców bloków jest problemem.
Szczecinek to najbardziej zanieczyszczone odchodami ptaków miasto.Nie ma gdzie stanąć na chodniku.Obrzydliwe!Dlaczego żadna firma nie czyści chodników? Dlaczego wladze miasta nic z tym nie robią przecież problem narasta z każdym rokiem!
Na chełmińskiej w bloku mieszkają mieszkańcy którzy rzucają od lat ciągle cały rok jedzenie na trawnik pod balkonami i nie można korzystać z balkonów bo chmary mew które są przyciagane zanieczyszczaja obrzydliwie a spółdzielnia nie reaguje chociaz to zglaszamy.
A u nas przy Narutowicza grasują mewy intensywnie dokarmiane przez Cyganichę !!!
W co drugim odcinku "Dr Hause", serialu o pracy lekarza, szukają przyczyny choroby w kontakcie pacjenta ze zwierzętami, a najczęściej z gołębiami. i to jest informacja dla ludzi rozumnych. A dla nie rozumnych, jest zakaz, nie wolno karmić i tyle.
Przychylam się też do opinii mieszkańca z Chełmińskiej. Na os. zachód też mamy dokarmiaczy. Rzucają na daszki wejść na klatkę, na trawniki lub koło śmietnika odpadki, kości, chleb. Ptaszyska wiedzą, że mogą liczyć na jedzenie. Czyhają w okolicy i zanieczyszczają. Samochód po myjni nawet jeden dzień nie jest czysty. Resztki na ziemi są obrzydliwe.
Ptaki dokarmiać trzeba. To nasz ludzki obowiązek. Troszcząc sie o ptaki, troszczysz sie o zwoje zdrowie. One wyjadają komary.
Tylko trzeba je karmić w karmnikach a nie na balkonach.
Zima karmię ptaki w karmniku, minimum 100 kg słonecznika zjedzą przez zimę, ale balkon mam czysty i nie mam komarów.