
Obostrzenia sanitarne dotyczące walki z rozprzestrzenianiem się wirusa Covid z tygodnia na tydzień są coraz mniejsze. Otwarte są już restauracje, można korzystać z parków i placów zabaw. Dziś nasi Czytelnicy z osiedla Zachód pytają, kiedy będą mogli zacząć korzystać z wielofunkcyjnych boisk, będących pod administracją Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej, które od czasu ogłoszenia stanu pandemii są do tej pory nieczynne.
- Mamy wiele zapytań i telefonów od mieszkańców w tej sprawie
- wyjawia nam Paweł Wronowski, wiceprezes Szczecineckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Główny Inspektor Sanitarny oraz Ministerstwo Sportu wydali zalecenia w tej sprawie, ale na razie są dla nas niemożliwe do spełnienia.
Oprócz pozwolenia na zwiększenie ilości osób przebywających na boisku, nie zmienił się reżim sanitarny. Czyli na przykład obowiązek dezynfekcji boiska i sprzętu po każdej grupie, która z niego korzysta.
- To są wytyczne, którym nie jesteśmy w stanie fizycznie podołać - mówi Tematowi wiceprezes spółdzielni. - Nie mamy możliwości weryfikacji ilości osób przebywających na ogólnodostępnym boisku. W praktyce, do zadania dezynfekcji i liczenia osób, musiałyby na stałe zostać wyznaczone minimum dwie osoby...
Naprawdę, bardzo chcielibyśmy otworzyć już nasze boiska, ale na razie jeszcze trzeba poczekać. Wystosowaliśmy w tej sprawie zapytanie do szczecineckiego Sanepidu, może pojawi się jakaś wykładnia, która nam to po prostu realnie umożliwi.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak dla mnie to kiepskie wytłumaczenie. Przecież są w tym momencie udostępnione, otwarte place zabaw. W Szczecinku funkcjonują orliki. A tutaj SzSM zaspała i nie wiedzą jak to ugryźć. Boiska wielofunkcyjne funkcjonują tak sama jak boiska tz Orlik.
Noo nie koniecznie ,na orlikach jest pilnujący. Zatrudniony przez zarządcę i on weryfikuje osoby przebywające na boisku łącznie z dezynfekcją. Orliki z tego co wiem są otrwarte w określonych godzinach.
Zawsze na orlkiach jest osoba pilnująca. A tutaj jest jej po prostu brak, czego powodem jest nieotwarcie i tyle. A to boisko nie prosperuje taką własnie osobą