
- Korzystając ze sprzyjającej pogody, postanowiłem się wybrać rowerem na przejażdżkę wzdłuż parku aż do ul. Żeglarskiej. Tam zauważyłem, że część kierowców, aby ominąć garby na tej ulicy, rozjeżdża dopiero co zrobione skarpy i pasy zieleni – mówi nasz Czytelnik.
Na całej długości ulicy od skrzyżowania z ul. Brzegową do Trzesieckiej - ok. 700 metrów naliczyliśmy aż pięć poprzecznych progów spowalniających. Szósty garb, a właściwie nieoznakowana przewyżka, powstała najprawdopodobniej z powodu zbyt wysoko położonej sieci kanalizacji deszczowej.
Przyznać trzeba, że progi są bardzo strome i aby je pokonać, nie uszkadzając przy tym elementów samochodu, należy się zatrzymać i lekko ruszyć z jedynki. Progi są oddzielone od ścieżki rowerowej podwójnymi, metalowymi słupkami. Przy dwóch progach kierowcy znaleźli sobie objazd właśnie przez skarpę i trawnik.
Ulica Żeglarska przed jej budową słynęła z głębokich dziur i wyrw. Z tego też powodu mieszkańcy okolicznych domów skarżyli się na częste naprawy zawieszenia. Jak będzie teraz?
(zet)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jeździ się po nich gorzej niż po krawężniku
ma do jazdy czerwony pas. Garby są dla samochodów.
Często naprawiali zawieszenia..a co tam na biednych nie trafiło,jakoś resztą ulicy dalej..nie jest robiona a tam ludzie mieszkaja od 40 lat i tez jeżdzą po mega dziurach. Progi..paranoja...może trzeba było wogóle zrobic próg co metr,a niech tam maja nowobogaccy...przynajmniej im się okienka latem nie zakurzą...bezmyslne działanie i bez sensu wydana kasa jak zawsze w tym kraju.
A pozostałe nawet dla kamaza stanowią nie lada wyzwanie. Nie daj Boże, żeby jakieś dziecko zechciało się z nim zmierzyć na rowerku.... Wypadek gotowy
zaczynam unikać polbrukowej Żeglarskiej. Jeżdzę Spacerową szybciej i lepiej dla amortyzatorów.
Spokojnie, jak tylko śnieg zacznie sypać i ulicę odwiedzą pługi to garby znikną aż do czasu, gdy zaczną się opalać w wiosennym słoneczku wylegując się na topniejącej zaspie :)
Zgadzam się, iż powinny tam wystąpić progi zwalniające ( 1 max, 2) lecz to, co się znajduje na bądź, co bądź głównej ulicy łączącej osiedle Trzesieka i Świątki to dowód na to, iż nasi urzędnicy sami posiadają próg zwalniające ich myślenie i to do stopnie, w jakim trzeba pokonać te zamocowane na ulicy. Mieszkańcy muszą je pokonywać nieraz i 8 razy dziennie stara Żeglarska była o 1000 razy bezpieczniejsza dla naszych pojazdów
jeden mozecie zemontowac i zamontowac kolo mnie na erdowskiego bo tu zap........... za szybko
Przejechałem się tamtędy raz i wcale się nie dziwię mieszkancom, że jak tylko mogą to je omijają
wątpię, pomysł jak najbardziej na poziomie kretyna