Na lodowisko trzeba jeszcze poczekać

Nasz biały Orlik przez trzy ostatnie lata cieszył się ogromną popularnością wśród miłośników –zarówno tych zaawansowanych, jak i dopiero początkujących – jazdy na łyżwach. Ten zimowy sport szczególnie przypadł do gustu dzieciom i młodzieży. Również uczniowie Zespołu Szkół NR 1 im. KEN (przy którym zlokalizowane jest lodowisko) z utęsknieniem czekają na minusowe temperatury, aby na lekcjach wychowania fizycznego zamienić zajęcia w sali gimnastycznej na akrobacje na białej tafli. 

Miejskie lodowisko, według wstępnych planów, miało zostać otwarte z okazji mikołajek już w sobotę, 6 grudnia. Niestety, na pierwszą przejażdżkę na łyżwach musimy jednak jeszcze trochę poczekać. Powód? Niesprawny agregat.

- Zaplanowane na 6 grudnia otwarcie lodowiska jest jednak fizycznie niemożliwe. Jest to obiekt rozkładany i po jego rozłożeniu okazało się, że pompa agregatu jest zepsuta. Pracowała ona zaledwie jeden dzień. Wylaliśmy wodę, która już się zamroziła, ale jednak pompa dziś (4.12) ok. godz. 5 nad ranem została ona unieruchomiona – mówi Edyta Wojnicz, dyrektor ZS nr 1 im. KEN.

- Mam nadzieję, że lodowisko będzie czynne już w połowie grudnia, czyli tak, jak to było w roku ubiegłym. Tego typu obiekty nie maja stałego rozmieszczenia, ale są rozkładane. Te wszystkie elementy i maty każdorazowo trzeba ze sobą połączyć. Do mat wlewany jest glikol – kontynuuje nasza rozmówczyni. - Za każdym razem te maty przyjmują inną ilość glikolu prawdopodobnie dlatego, że z roku na rok są coraz bardziej zniszczone i parcieją. W związku z powyższym jeszcze konkretnej daty uruchomienia lodowiska nie jestem w stanie podać. Mam nadzieję, że nastąpi to najpóźniej pod koniec przyszłego tygodnia, choć liczę na to, ze uda nam się to wcześniej. Poza awarią agregatu właściwie jesteśmy już całkowicie przygotowani na rozpoczęcie sezonu na lodowisku.

Podobnie jak w ubiegłym roku, obiekt będzie czynny dla mieszkańców w dni powszednie od godz. 16.00 go 20.00. Z kolei w weekendy i święta będziemy mogli korzystać z białego Orlika w godz. 11.00 – 20.00. Korzystanie z lodowiska, podobnie jak do tej pory, będzie nieodpłatne. Bez zmian pozostaną również opłaty za wypożyczenie łyżew - za godzinę użytkowania sprzętu zapłacimy 7 zł. 

- Obecnie posiadamy 100 par łyżew. Ale obserwujemy, ze coraz więcej osób kupuje sobie swój własny sprzęt , ponieważ wie, ze to lodowisko funkcjonuje w mieście co roku i zawsze można z niego skorzystać – dodaje Edyta Wojnicz.

(mg)