
Od tego czasu wyrosło już nowe pokolenie. Właśnie mija 44 rocznica zamachu na Jana Pawła II. Stało się to 13 maja 1981 roku. To była środa. Tego dnia pośród zgromadzonych na placu św. Piotra tłumów, odkryty papamobil robił drugie okrążenie. W pewnym monecie kierowca zatrzymał pojazd, ponieważ Jan Paweł II chciał pobłogosławić małą dziewczynką trzymaną w ramionach matki. Nagle rozległy się strzały…
Zamachowcem był Turek Mehmet Ali Agca, ale tak naprawdę zleceniodawcą były sowieckie służby.
Podczas sześciogodzinnej operacji w klinice Gemelli okazało się, że jedna z kul przeszła przez brzuch omijając aortę i kręgosłup, druga zaś raniła dłoń i ramię. Zamach miał miejsce w rocznicę objawień fatimskich. Potem JPII miał powiedzieć: Nie wiem, kto włożył pistolet w rękę strzelca, wiem jednak, kto zmienił lot kuli.
Niemalże nazajutrz po zamachu w całym kraju odbywały się białe marsze oraz msze św. w intencji powrotu do zdrowia Jana Pawła II. Tak też się działo również w Szczecinku. Kilka dni wcześniej na słupach ogłoszeniowych pojawiły się odręcznie sporządzone ogłoszenia.
Polowa msza św. odprawiona została 16 maja 1981 roku na pl. Nowotki – dz. hm. Kamińskiego. Po latach nie potrafię wymienić wszystkich organizatorów, ale z całą pewnością pośród nich był młody redemptorysta z kościoła Ducha Świętego o. Tadeusz Rydzyk oraz Zygmunt Kolosz i Bolesław Stypa.
Kilkadziesiąt lat wyłożony trylinką, największy w mieście plac pełnił rolę miejsca zbiórek pierwszomajowych pochodów. Uczestnicy, zanim wyruszyli ul. Żukowa aż do trybuny ustawionej za skrzyżowaniem z ul. Powstańców Wlkp. musieli najpierw wysłuchać przemówień łącznie z retransmisją warszawskiej przemowy I sekretarza KC PZPR.
Kilkanaście dni po pierwszomajowych uroczystościach trybuna posłużyła tym razem jako podium, na którym ustawiono ołtarz. Zdarzenie to było o tyle niezwykłe, ponieważ taka polowa msza św. z udziałem wielotysięcznej rzeszy mieszkańców odbyła się po raz pierwszy od zakończenia wojny. Byłoby to oczywiście niemożliwe, gdyby nie powstanie w sierpniu 80 roku ruchu społecznego, jakim była Solidarność.
16 maja na scenie, którą do tej pory dekorowano czerwonymi sztandarami - teraz pojawiły się, oprócz biało -czerwonych, flagi papieskie, maryjne oraz rozwieszony na rusztowaniu obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Tuż obok ustawiono bilbord z kopią malowidła przedstawiającego JPII.
Liczba uczestników znacznie przewyższyła pojemność placu, dlatego część z nich stała wzdłuż ul. Kamińskiego.
W tym czasie na terenie miasta były tylko dwie katolickie parafie – NNMP i Ducha Świętego. Głównym celebransem był ówczesny proboszcz kościoła NNMP ks. Bernard Mielcarzewicz (przy ołtarzu) w asyście wielu szczecineckich księży w tym m.in. rektora klasztoru redemptorystów w Szczecinku o. Edwarda Ryndaka (przy mikrofonie).
Na zdjęciu tuż obok swego przełożonego stoi – dzisiaj powszechnie znany założyciel Radia Maryja i TV Trwam, a wtedy nikomu nieznany, za to ulubiony przez młodzież nauczyciel religii - o. Tadeusz Rydzyk.
Natychmiast po zakończeniu mszy św. podium zostało uprzątnięte.
Korzystałem ze strony IPN https://ipn.gov.pl/pl/historia-z-ipn/archiwum/98910,41-rocznica-zamachu-na-Jana-Pawla-II.html
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dzięki komunie kk tworzył dobrze zorganizowaną wspólnotę. Komuna upadła, a tuż za nią kk.