
Miłośnicy lodowych kąpieli - członkowie Szczecineckiego Klubu Morsów, a jakże, przywitali Nowy 2015 Rok w otmętach jeziora Trzesiecko. By się wykąpać (temp. powietrza nieco pow. 0 st. C, zimny silny wiatr) musieli wpierw uporać się z kilkucentymetrową taflą lodu skuwającą nasz akwen.
Na noworoczne spotkanie na Plaży Wojskowej przy ul. Kilińskiego przybyło ponad 30 Morsów, również panie.
- Nam taka pogoda nie przeszkadza, najważniejsze, że oddajemy się swojemu ulubionemu hobby. To samo zdrowie. Wpierw musimy się rozgrzać, większość z nas jest po sylwestrowych uciechach - powiedział "Tematowi" szczecinecki Mors Stanisław Kociołek.
- W imieniu Szczecineckiego Klubu Morsów życzę wszystkim mieszkańcom Szczecinka, zarówno tym, którzy się z nami kąpią, jak i tym, którzy nas tylko obserwują, wszystkiego najlepszego w Nowym 2015 Roku - za naszym pośrednictwem noworoczne życzenia przekazuje szef Morsów Andrzej Kowal.
Po złożeniu życzeń Morsy odziani tylko w stroje kąpielowe (brrr!) wskoczyły do jeziora Trzesiecko. Kąpiel trwała kilkanaście minut. Były wodne zabawy, a nawet tańce i śpiewy. (sw)
Foto: Sławomir Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie