Reklama

Miasto wydało prawie 300 tysięcy złotych na odszkodowanie

08/03/2011 12:18

Dziewczynka została uderzona huśtawką. Niestety, zmarła. Do zdarzenia doszło w 1997 roku na placu zabaw przy ul. Mickiewicza obok Urzędu Skarbowego. Po latach ratusz musiał wypłacić odszkodowanie najbliższym dziecka. Łącznie z odsetkami i kosztami sądowymi to kwota około 290 tysięcy złotych.
    - W lipcu 2010 roku sąd w Koszalinie zasądził odszkodowanie dla rodziców i dwójki rodzeństwa. Sąd uznał, na podstawie opinii biegłych, iż zgon uczennicy nastąpił w wyniku tego właśnie uderzenia, a także uznał, że nastąpił błąd w nadzorze szkoły nad dziećmi. Miasto, które stało na stanowisku, iż był to nieszczęśliwy wypadek, odwołało się do sądu apelacyjnego w Szczecinie, sąd to odwołanie oddalił i nadał wyrokowi klauzulę natychmiastowej wykonalności. Miasto wypłaciło więc na początku lutego br. kwotę około 290 tys. zł (odszkodowanie wraz z kosztami procesowymi). Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku, jak je otrzymamy, wówczas rozważymy, czy będziemy składać wniosek o kasację do Sądu Najwyższego – mówi „TS” Konrad Czaczyk, Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta.
    Przypomnijmy: W 1997 roku grupa uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 w ramach zajęć lekcyjnych z wychowania fizycznego wyszła wraz z nauczycielką na plac zabaw, który funkcjonował w tym czasie obok Urzędu Skarbowego. Jedna z dziewczynek podczas zabawy została uderzona huśtawką i zmarła. Rodzina wystąpiła o odszkodowanie. (sw)
foto: sxc.hu/milan6

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Mewa - niezalogowany 2011-03-28 17:03:03

    Rzeczywiście taki prawnik powinien chyba trochę być pociągnięty do wyjaśnień - sprawa oczywista i powinien od razu dążyć do ugody a wtedy zapłaciliby góra 100 tyś anie jak teraz 3 razy tyle!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    HLM - niezalogowany 2011-03-14 22:03:46

    Nieszczęśliwy wypadek a można zarobić kasę.Nikt nikomu nie rzyczy takiego wypadku ale każda sprawa musi mieć swoje granice. Nie ma jak sie dobrze wysądzic.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kazimierz - niezalogowany 2011-03-09 20:02:18

    "Łącznie z odsetkami i kosztami sądowymi to kwota około 290 tysięcy złotych." Z odsetkami , pomyślcie za 14 lat rozprawy trzeba odliczyć rodzina wcale tak dużo nie dostała pewnie jakieś 200 tyś złotych , a o śmierci dziecka żadne pieniądze im nie pomogą zapomnieć

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Karola - niezalogowany 2011-03-09 16:12:44

    wyrazy współczucia dla rodziny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    czytelnik - niezalogowany 2011-03-09 12:01:06

    Wiecie co?W latach 80-tych byłem świadkiem podobnego zdarzenia akurat w tamtym samym miejscu.Dziecko właśnie na tym placu zabaw podbiegło pod huśtawkę na której bujało się starsze dziecko.Dostało w główkę z od tej metalowej huśtawki.Rany!!! Akurat nie wiem czy była to matka czy opiekunka ale nie zdążyła dobiec już.Do dzisiaj to pamiętam i zwracam zawsze uwagę na moja córkę kiedy bawi się na placu zabaw.Mam nadzieję ,że tamto dziecko przeżyło.Karetka w miarę szybko się pojawiła jak na tamte czasy.Faktem jest, że topornych huśtawek już nie ma ale nie raz widzę jak wyrostki ćwiczą się i rozwalają fajne palce zabaw nie patrząc na małe dzieci.Ciekawe ,gdzie jest straż miejska?Bo nie jest rzeczą normalną kiedy wyrostek(około 14-15 lat) skacze popisując się przed innymi po drewnianej konstrukcji części placu zabaw.W tym same małe dzieciaki bawią się nieopodal.Co prawda są pod opieką ale naprawdę nie trudno o tragedię.Czy ktoś sprawdza stan tych konstrukcji co jakiś czas?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wiecheć - niezalogowany 2011-03-09 08:39:09

    Mam tę satysfakcję, że nieco pomogłem w uzyskaniu tego należnego odszkodowania. Zanim "odpowiednie służby" zdążyły zlikwidować feralną huśtawkę - prywatną kamerą video , wspólnie z bratem, nagrałem jak ta huśtawka wygląda i dlaczego mogło dojść do zdarzenia. Kaseta została przekazana rodzinie. Kilka dni potem - huśtawkę "ktoś" zdemontował. Nierychliwa jakoś ta sprawiedliwość. A swoją drogą, czy prawnik który sugerował przeciąganie procesu w nieskończoność i narażał gminę (czyli mnie !) na koszty oberwał - najlepiej finansowo???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mak2 - niezalogowany 2011-03-09 02:14:38

    Ty w ogóle masz jakąś wyobraźnie ,przeciętniaku?oni srtacili dziecko a ty takie głupoty piszesz na pokolenia ,????ciebie chyba??????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    czytelnik tematu - niezalogowany 2011-03-09 02:07:44

    puknij się Antek w łeb,oj masz ty pojęcie ,gratulacje

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    antek - niezalogowany 2011-03-09 00:55:45

    Rozciągnięcie spraw conajmniej do 3 pokoleń spadkobierców byłoby jak najbardziej wskazane

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kazimerz - niezalogowany 2011-03-08 22:24:43

    Pewnie dla rodziny to musiały być trudne chwile,Dobrze że sprawa się tak zakończyła.Mam nadzieję że miasto się nie odwoła i da im spokój

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    p22 - niezalogowany 2011-03-08 19:18:46

    Tak pamietam to jak dziś była to I lub II klasa e Sp 3 moja koleżanka z klasy Kamila. To stało sie tak nagle .....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    pamietajaca - niezalogowany 2011-03-08 17:40:03

    Jedno! ale do Adasko oni dostali to w dziesiec miesiecy a rodzce czekali czternascie lat.Moja corka zdazyla sie usamodzielnic i mam pieknego wnuka, tym rodzicom ostalo wspomnienie i kasa ,ktora niczego nie zastapi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytelnik Tematu - niezalogowany 2011-03-08 13:47:26

    Już po 14 latach! Wyrazy uznania! A plac zabaw przy Urzędzie Skarbowym na wszelki wypadek zlikwidowano. Po co mają się dzieci tam bawić?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    adasko - niezalogowany 2011-03-08 13:22:45

    Była pod opieką szkoły. A więc Państwo ponosi za nią odpowiedzialność. W końcu normalny obywatel dostał odszkodowanie a nie tylko dla smoleńszczyków.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do