Reklama

Miasto i wędkarze - wspólne gospodarzenie na Trzesiecku

12/05/2011 14:56


Dziś (12.05) w samo południe na Mysiej Wyspie burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie - Douglas podpisał porozumienie z Prezesem Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie Januszem Nykiem na współpracę w zakresie prowadzenia gospodarki rybacko - wędkarskiej na jeziorze Trzesiecko.
    Zawarcie umowy miało uroczysty charakter. Obecni byli samorządowcy, naukowcy, m.in. prof. Tomasz Heese z Politechniki Koszalińskiej, wędkarze, dziennikarze oraz mieszkańcy Szczecinka, którzy po trudach rowerowej przejażdżki odpoczywali na Mysiej Wyspie.
    W umowie, której treść prezentujemy na zdjęciach, określono zasady współpracy pomiędzy Miastem Szczecinek a Polskim Związkiem Wędkarskim.
    - Dla nas najważniejsze jest to, że w skład obwodu rybackiego jeziora Trzesiecko na rzece Nizicy wchodzą dwa jeziora w całości położone w granicach administracyjnych Szczecinka. Dlatego bierzemy współodpowiedzialność za gospodarowanie na tych akwenach. Nie tylko w zakresie gospodarki rybacko - wędkarskiej, ale też turystycznej. Przez 20 lat (na tyle obowiązuje umowa RZGW-PZW-dop. red.) będziemy takim poddzierżawcą tych akwenów. Chcemy je zarybiać, dodatkowo na Trzesiecku prowadzić proces jego rewitalizacji. Chcemy by ten nasz legendarny akwen stał się prawdziwą mekką dla wędkarzy - powiedział burmistrz Douglas.
    - To dla nas wielki dzień, to ukoronowanie wielkiego wysiłku wielu osób w działaniach, by obwód jeziora Trzesiecko trafił w jurysdykcję wędkarzy. Wszystkim zaangażowanym w ten proces serdecznie dziękuję. Będziemy ściśle współpracować z naukowcami z Politechniki Koszalińskiej. Wszystko po to, by wypracować jak najlepszy model gospodarki rybacko - wędkarskiej na Trzesiecku i innych akwenach obwodu. Wszystko po to, by była tu piękna ryba - powiedział m.in. prezes ZO w Koszalinie Janusz Nyk.
    - Nasza współpraca od zawsze była wzorowa. Robimy to też dla ludzi, dla społeczeństwa, by mogło wypoczywać nad czystym i rybnym akwenem. Mi osobiście najbardziej na sercu leży jakość, a raczej czystość wody Trzesiecka. To sprawa niezwykle ważna dla rozwoju lokalnego i regionalnego. Dlatego niebawem będziemy musieli znaleźć nową nazwę dla Trzesiecka. Ta "Perła Pojezierza Drawskiego" już się nieco wyczerpała - powiedział "Tematowi" prof. Heese.
    Po parafowaniu umowy i wymianie dokumentów, dokonano symbolicznego zarybienia Trzesiecka. Do jeziora wpłynął podrośnięty narybek szczupaka, węgorza i lina.
    Więcej o tym wydarzeniu, również rozmowę z prof. Tomaszem Heese, m.in. o kondycji i kulinarnych walorach ryb pływających w jeziorze, przeczytacie w papierowym wydaniu gazety w czwartek 19 maja. (sw)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Turysta - niezalogowany 2011-05-14 14:01:08

    ...spij spokojnie i otwieraj szeroko okna jak wieje ze wschodu , kap sie w Trzesiecku - a w niedziele wycieczka rowerowa w kolo "szczecineckiego wulkanu" - samo zdrowie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zbo czeńcu - niezalogowany 2011-05-13 15:51:18

    męczyć ryby na haku tylko dla zabawy. BOG wyraźnie potępia takie zabawy ,przykład Nimroda.Na ryby i zwierzęta można polować pod warunkiem że będą stanowić pokarm.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mieszaniec - niezalogowany 2011-05-13 13:58:06

    ze znalazl sie jeden turysta, Bogaty, rozsadny, nieustraszony i madry. Moge spac spokojnie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    fast killing - niezalogowany 2011-05-13 13:37:00

    Tak lepiej organizować zawody na tzw.żywej rybie w myśl zasady "no kill" i trzymać rybę najpierw na haku ,potem jeszcze kilkadziesiąt fotek i z powrotem pół martwe zwłoki ryby która jeśli w ogóle dojdzie kiedyś do siebie to będzie pływać długi czas brzuchem do góry .Ale zasada" no kill" została spełniona .Brawo!!! ,nie po to ktoś wymyślił okres i wymiar ochronny ,aby męczyć kilogramy żywych uklejek aż łaskawie sędziwie je zważą na koniec zawodów i potem po całym wędkarskim "show" trafiły zaparzone martwe do wody. Wędkarstwo od wieków polega nie na zdobywaniu mięsa o którym piszesz ,ale na umiejętnej obwarowanej wieloma ustalonymi zasadami sztuce zmierzenia się z rybą. Jeśli tego się będziemy trzymać to żadne nowe pseudo górnolotne zasadny typu "no kill" nie będą nam potrzebne.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wedkarz - niezalogowany 2011-05-13 13:36:40

    trzeba łowic zgodnie z regulaminem i brac tylko wymiarowe rybki bo dobrze jest zjesc swieżą rybka. nie bądzmy miesiarzami.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    SALMON - niezalogowany 2011-05-13 13:15:24

    Gratuluję, pomysłu zapraszania kogoś kto organizuje rzeź troci w okresie kiedy się gromadzą w naszych rzekach -nazywając to odłowami kontrolnymi .Cały zarząd z Koszalina utrzymywany jest z naszych składek ,zarobki po 5tysiecy złotych to norma w tej instytucji .Jak widać naszym lokalnym władzom to nie przeszkadza liczy się splendor i błysk fleszy a cała reszta działalności jest mało ważna.!!!!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Maciej Macichowski - niezalogowany 2011-05-13 11:59:26

    Jezioro przeszło pod jurysdykcję PZW, politykę zarybieniową wesprze finansowo miasto - pozostało tylko wyedukować wędkarska brać - tak by akwen rzeczywiście zasługiwał na miano wędkarskiego eldorado. W dzisiejszych czasach zabieranie ryb to już obciach i powinno się zdecydowanie promować zasadę "no kill". Prawdziwe wędkarstwo to bezkrwawe polowanie z aparatem fotograficznym a nie rzeź z siatką do której zabiera się wszystko co żyje - bo przecież opłata musi się zwrócić.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Turysta - niezalogowany 2011-05-13 11:45:39

    Teraz zatruja Wielimie tzw "deszczowka" plynie juz wykopanym kanalem przez tzw. porozumienie "gentelmenskie" do Wielimia ,oj biedni mieszkancy ,naiwni,zastraszeni,oglupieni.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    focus407 - niezalogowany 2011-05-12 22:02:38

    Panie prezesie rybki się ostrożnie wkłada do wody a nie rzuca . Zajmowane stanowisko do czegoś zobowiązuje , przecież przykład idzie z samej góry . Mówiąc krótko egzamin oblany

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do