
Nie jest prawdą, że dzisiaj ciężko nakłonić dzieci do czytania. O tym, że lektury, w dodatku opowiadające o historiach prawdziwych, mogą być ciekawe i zajmujące, można się było przekonać podczas spotkania znanego autora książek dla dzieci – Łukasza Wierzbickiego z uczniami Zespołu Szkół Społecznych STO. Spotkanie miało miejsce w środę, 3 grudnia. Jego organizatorem była mama jednego z uczniów – uczącego się w szóstej klasie Mateusza, którego zafascynowały niezwykłe literackie opowieści słynnego pisarza.
Kim jest Łukasz Wierzbicki? Zasłynął opublikowaniem opatrzonej własnym wstępem książki pt. „Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd”. To zbiór reportaży Kazimierza Nowaka z czasów jego podróży do Afryki. Po kilku latach Łukasz Wierzbicki ponownie wrócił do opisywania przygód podróżnika. Tak powstała jego chyba najbardziej poczytna propozycja dla najmłodszych – „Afryka Kazika”. Sporo emocji wywołują także inne książki autora, w tym „Dziadek i Niedźwiadek”, w której Łukasz Wierzbicki opisuje historię służby w armii generała Władysława Andersa - niedźwiadka Wojtka. Inna wyjątkową propozycją jest powieść pt. „Wyprawa niesłychana Benedykta i Jana. Historia prawdziwa”. Historię opisaną w tej książce Łukasz Wierzbicki oparł na relacjach Jana di Piano Carpini i Benedykta Polaka z historycznej podróży do Imperium Mongolskiego, która odbyła się w latach 1245-1247. To oczywiście nie wszystkie książki, wydane przez autora, ale akurat te trzy znalazły się na liście lektur rekomendowanych przez Radę Literacką Fundacji „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom".
- Jako pisarza znam pana Łukasza Wierzbickiego już od dawna. Mój syn przeczytał jego wszystkie książki – powiedziała „Tematowi” organizatorka spotkania z autorem książek dla dzieci, Dorota Rybitwa. – W miejscowości, w której mieszkaliśmy, była taka mała, niepozorna księgarnia, w której natrafiliśmy na książki pana Łukasza. Braliśmy też udział w spotkaniu autorskim z panem Łukaszem. Pomyślałam, że może można by było zaprosić go również tutaj.
- Odbiór twórczości Łukasza Wierzbickiego wśród dzieci jest niesamowity. Mi osobiście najbardziej podobała się książka „Dziadek Niedźwiadek”, czyli historia misia Wojtka. Co ważne, pan Łukasz opowiada o historii w przejrzysty i czytelny sposób. W dodatku robi to bardzo pogodnie i zabawnie. Nie jest to historia opowiedziana na drętwo. Dzięki temu dzieci potrafią to, o czym pisze autor, doskonale zrozumieć.
Łukasz Wierzbicki, spotykając się z dziećmi w szkole, udowodnił, że świetnie rozumie najmłodszych czytelników. Swoją opowieść o przygodach nie tylko literackich bohaterów wzbogacił o kolorowe prezentacje multimedialne. W dodatku nieustannie wspomagał się wymyślnymi rekwizytami, które jeszcze bardziej pobudzały wyobraźnię małych odbiorców literatury.
Jak wyjawiła Dorota Rybitwa, niewykluczone, że podobne spotkania dzieci z twórcami książek będą w niedalekiej przyszłości kontynuowane. Nic bowiem tak nie zachęca do lektury i odkrywania świata jak możliwość poznania ulubionego pisarza na żywo. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie