Kwiaty dla dyrektora OSiR i przedłużająca się zima

W poniedziałek (25.03) po godzinie 13.00 zebrała się Rada Powiatu. Na chwilę przed oficjalnym rozpoczęciem sesji radny Eugeniusz Szybisty odebrał kwiaty i gratulacje od starosty Krzysztofa Lisa oraz od całej rady. Wszystko przez to, że dyrektor szczecineckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji otrzymał z rąk Minister Joanny Muchy złotą odznakę „Za Zasługi Dla Sportu” za wieloletnią pracę i trud włożony w rozwój sportu w Szczecinku.

Po otwarciu obrad, zgodnie z harmonogramem, radni przystąpili do zadawania pytań. Jako pierwszy głos zabrał Jerzy Dudź. Radny dopytywał o problem zmniejszenia się warstwy ozonowej w atmosferze. Kwestia ta miała być szczegółowo omówiona na spotkaniu, na które miały być zaproszone rozmaite instytucje i organy, odpowiedzialne za monitorowanie i ewentualne usuwanie problemu. Radny przeczytał na forum powiatu, że starostwo z takiego spotkania rezygnuje. Jerzy Dudź poprosił o potwierdzenie tej informacji i o ewentualne podanie przyczyn owej rezygnacji.

Jako drugi wystąpił Arkadiusz Szczepaniak. Radny nawiązał do swojej wcześniejszej interpelacji w sprawie zwrócenia się do prokuratury o przedstawienie szczegółowych informacji w kwestii SzLOT-u. – Pragnę Państwa poinformować, że Rada Powiatu już nie musi występować do prokuratury, prosząc o informacje w sprawie chlorowania jeziora, bo o to zadbała już Rada Miasta – powiedział A. Szczepaniak. – Szkoda, że rada, będąc członkiem towarzyszenia i płacąc składki, nie była zainteresowana tymi informacjami, zwłaszcza, że ta jednostka ma co jakiś czas problemy prawne. 

Kolejnym „pytającym” radnym był Grzegorz Poczobut. Radnego zaniepokoiło, niezbyt należyte, jego zdaniem, odśnieżanie terenu bezpośrednio sąsiadującego z budynkiem starostwa. Radny podkreślił, że zalegający na poboczach śnieg niezbyt dobrze świadczy o urzędzie, a i jest także niemałym utrudnieniem dla petentów. Jako ostatnia głos zabrała radna Weronika Korenicka. Radna zapytała o rozstrzygnięcie przetargu na budowę drogi w Gminie Biały Bór oraz o przystosowanie szkół powiatowych do egzaminu praktycznego.

Po zadanych pytaniach rada zajęła się dalszymi punktami obrad. Wśród nich znalazły się: informacja starosty o pracy Zarządu Powiatu, informacja przewodniczącej Rady o złożonych interpelacjach, a także sprawozdanie z realiza cji Programu współpracy powiatu szczecineckiego z organizacjami pozarządowymi w 2012 r., udzielonych dotacjach na realizację zadań własnych powiatu szczecineckiego i ich wykorzystaniu.

Następnie radni przystąpili do podjęcia uchwał w sprawie: zmiany uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Szczecineckiego na rok 2013; zmiany uchwały w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Powiatu Szczecineckiego na lata 2013 – 2026; zmiany uchwały w sprawie przyjęcia „Wieloletniego Programu Inwestycyjnego Powiatu Szczecineckiego na lata 2013 – 2015”; udzielenia Miastu Szczecinek pomocy finansowej z przeznaczeniem na przygotowanie i organizację imprez sportowych przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Szczecinku; przyjęcia stanowiska Rady Powiatu w Szczecinku w przedmiocie poparcia starań Gminy Bobolice w rozwiązaniu problemu komunikacyjnego poprzez budowę dwóch skrzyżowań typu rondo; wysokości opłat za usuniecie i przechowywanie statków lub innych obiektów pływających z obszarów wodnych położonych na terenie powiatu szczecineckiego na rok 2013; ustalenia rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych na terenie powiatu szczecineckiego.

Ostatnim punktem porządku obrad były odpowiedzi starosty na wcześniej zadane pytania radnych. Okazało się, że najbardziej palącym problemem, który niejako ożywił całą radę, jest przedłużająca się zima. 

Jednak zanim Rada Powiatu zajęła się kłopotami, które sprawia nam w tym roku pogoda, Krzysztof Lis odniósł się najpierw do interpelacji Jerzego Dudzia. Starosta zapewnił, że stowarzyszenie, które mogłoby się zająć zorganizowaniem stosownego, ekologicznego szkolenia może ubiegać się o dotację w ramach tzw. małych grantów. Przekonywał także, że jest w stałym kontakcie z przedstawicielami owego stowarzyszenia i że w najbliższym czasie sprawa ta powinna się rozstrzygnąć. 

Odnośnie zapytania Arkadiusza Szczepaniaka, Krzysztof Lis powiedział, że stanowisko radnego nieco go zdziwiło. Starosta wyjawił, że gdyby radny przygotował odpowiedni wniosek i zaproponował przewodniczącej, aby trafił on pod obrady, wówczas Rada Powiatu mogłaby wystąpić do prokuratury o udzielenie szczegółowych informacji w sprawie SzLOT. – Taki wniosek się nie znalazł, więc sami siebie nie obciążajmy – spuentował starosta. 

Na temat utrudnień, o których wspomniał G. Poczobut, wypowiedział się Włodzimierz Fil, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. – Szanowna Rado, jest zima, a więc musi padać śnieg i być zimno – rozpoczął Włodzimierz Fil. – Tegoroczna zima jest niestety bardzo uciążliwa. W ubiegłym tygodniu na naszym terenie miały miejsce dość obfite opady śniegu. Miejscami spadło nawet do 20 cm śniegu. I niby powinna być już wiosna, ale jednak dalej jesteśmy w sezonie zimowym. 

- Obowiązkiem PGK jest w pierwszej kolejności oczyszczenie przejść dla pieszych, oczyszczenie obrębu skrzyżowań, natomiast sprawą wtórną jest śnieg, który zalega na poboczu – dodał dyrektor. – Wywożenie w tej chwili tego zamarzniętego śniegu z pasa zieleni grozi tym, że zaczniemy zrywać trawnik. A dla PGK będą to też dodatkowe koszty, które tej zimy pewnie i tak są już niemałe. 

- Dobrze by było, gdyby służby odpowiedzialne za odśnieżanie, odgarniały śnieg w taki sposób, żeby te zaspy na poboczach aż tak nie zalegały – zauważył G. Poczobut. 

- Oczywiście, wizerunek starostwa jest niezwykle ważny – uzupełnił starosta – ale i tak jesteśmy bardzo elastyczni, jeśli chodzi o parkowanie na terenie urzędu. Staramy się nie zamykać dla mieszkańców sąsiedniego osiedla. Można by, tak jak miasto, postawić szlaban. Różne wyjścia samorządy stosują. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o sam urząd i jego dostępność dla mieszkańców, to nie jesteśmy aż tak bardzo ortodoksyjni. (sz)