Reklama

Schronisko dla zwierząt: Adoptowany kot przyczyną większego sporu. Kto ma rację?

Co się dzieje w szczecineckim schronisku dla zwierząt? Na Facebooku pojawiły się posty dotyczące złego stanu zdrowia jednego z adoptowanych kotków, a wraz z nimi mnóstwo innych komentarzy o, delikatnie mówiąc, nieciekawych warunkach działania placówki. Jak było dokładnie?

Na Facebook’owej stronie Spotted: Szczecinek, został dziś opublikowany post, w którym mieszkanka naszego miasta dzieli się swoją relacją dotyczącą adopcji małego kotka ze szczecineckiego schroniska dla zwierząt. Jej zdaniem, kot nie żył w schronisku w dobrych warunkach.

- Jakiś tydzień temu wzięliśmy z mamą ze schroniska małego kotka. Kotek był bardzo słaby i wychudzony. Pani oddając nam ledwo żywe, wiszące na rękach zwierzątko, z wielką łaską (dodam, że rozmowa z Paniami przez telefon fatalna, nikt nic nie wie) oznajmiła, że kotek był chory - koci katar. Kicia ani nie szczepiona, ani nie odrobaczona, nic praktycznie nie zrobione, aby nadała się do adopcji

- możemy przeczytać w poście umieszczonym na Facebooku.

Pod postem pojawiły się też komentarze, w których osoby również narzekały na obecny stan schroniska w Szczecinku. Według komentujących, schronisko dla zwierząt w ostatnim czasie funkcjonuje coraz gorzej i odbija się to na mieszkających tam czworonogach.

- Wszystkie kotki chore, w jednym boksie, jest ich bardzo dużo i muszą walczyć o jedzenie, dlatego większość kociaków ma problemy z oczami itp., a nade wszystko siedzą w ciemności

- skomentowała Grażyna Serej.

A jak całą sprawę widzą w schronisku?

- To trochę krzywdzące, co słyszymy o naszej pracy

- mówi nam Aneta Błaszczyk, kierownik Schroniska dla Zwierząt PGK w Szczecinku.

- Mieszkanka, która tak negatywnie mówi o przeżyciach związanych z adopcją kota wiedziała, że zwierzę nie było szczepione i sterylizowane. - Takie mamy zasady, że wszelkie inne zabiegi wykonujemy dopiero po sterylizacji. Pani przyjęła to do wiadomości.

Według mieszkanki kotek miał był apatyczny, słaby, nie jadł, nie pił, nie miał nawet siły miauczeć i ciągle spał, będąc na skraju wyczerpania. Autorka informuje dalej, że mały kotek trafił w końcu do weterynarza. Na miejscu okazało się, że ma na sobie odchody pcheł, temperaturę i inne zaniedbania, na które dostał antybiotyki.

- Nadal dzielnie walczy. Piszę to, bo ciągle myślę o tym, że gdybyśmy tego maleństwa nie zabrały, już dawno by pewnie nie żyło. A założę się, że to niejeden taki przypadek. I to w miejscu, w którym powinno być w miarę bezpieczne. Nie polecam

- zakończyła post mieszkanka.

W naszej ocenie kotka zachowywała się normalnie, nic jej nie dolegało. Wcześniej była leczona na koci katar, przyjeżdżał do nas weterynarz.

- wyjaśnia Tematowi kierownik schroniska.

- Pytałam panią, czy na pewno decyduje się na wzięcie kotka. Dostała też od razu skierowanie na bezpłatną sterylizację zwierzęcia i bezpłatne szczepienie.

- W tej chwili w schronisku mamy około 30 kotów

- mówi nam Aneta Błaszczyk.

- Najpierw trafiają do nas na kwarantannę, która trwa 14 dni. Potem dopiero sterylizujemy i szczepimy, większość wypuszczamy na zewnątrz. Te, które się u nas zaklimatyzują, oczywiście zostają. 

Jak się dowiadujemy, koty ze schroniska cieszą się większym powodzeniem niż psy. W ubiegłym roku adoptowano ich około 60.
 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Pan x - niezalogowany 2021-03-15 15:12:06

    Ludzie co wy wypisujecie za bzdury ! Sami nie wiecie co piszecie .Jak można oceniać coś o czym nie ma się zielonego pojęcia !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Olek - niezalogowany 2021-03-15 15:20:11

    Tlko hejt nic więcej Ale pani wszystko otrzymała za darmo w skierowaniu i wiedział o wszystkim więc w czym problem pisać może każdy a schronisko dla Zwierząt w Szczecinku ma się dobrze polecam.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ola - niezalogowany 2021-03-15 15:59:55

    My mamy dwa koty ze schroniska .Dziekujemy pracownikom Szczecineckiego schroniska za tak piękne kociaki .Również dziękujemy za sympatyczną , miłą obsługę .Z całego serca polecamy nasze schronisko!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    misiek - niezalogowany 2021-03-15 16:12:49

    dum dum dum niech żyje nam schronisko i prezes i pani kierownik dum dum dum

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    lolek - niezalogowany 2021-03-15 17:04:19

    MAM PYTANIE DO STRAŻY MIEJSKIEJ KIEDY ZAJMĄ SIĘ WYEGZEKWOWANIEM PORZĄDKU NA PRZYSTANKU AUTOBUSOWYM NA UL. JANA PAWŁA 2- LIDL BRUDNE ŁAWKI PEŁNO GNIJĄCEGO JEDZENIA ŚMIERDZĄCE KOCE I POŚRODKU DWA ZAPCHLONE KOTY JEST KAMERA MOŻNA STWIERDZIĆ KTO PRZYNOSI ŻARCIE I NIE DBA O PORZĄDEK OGÓLNIE SYF NIE PRZYNOSZĄCY CHLUBY MIASTU

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Gość - niezalogowany 2021-03-16 09:24:41

    A co ci przeszkadza kot idź na inny przystanek jak ci nie pasuje

    • Zgłoś wpis
  • Kicia - niezalogowany 2021-03-16 18:16:12

    Popieram. Nie pasuje idź na inny przystanek. Co za znieczulica.

    • Zgłoś wpis
  • Fakco - niezalogowany 2023-02-20 08:49:47

    To postuj 5-10minut sterylny czlowieku.Kamper to od lat czesc Szczecinka.

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mariusz - niezalogowany 2021-03-15 17:40:56

    Ludzie zajmijcie się swoimi własnymi sprawami .Jasne że Covid , Kwarantanna. Ale bez przesady jak można być tak tępym i oceniać to przy czym się nie pracuje i nie wie się o co chodzi .Cóż się porobiło z tym społeczeństwem !!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marianek - niezalogowany 2021-03-15 17:51:00

    Pani Aneto ( z nadania kierowniczko), jeśli nie potrafisz nie pchaj się na afisz. Gdzie te czasy kiedy propaganda Schroniska była łaskawcza. Dziwne dlaczego poprzedniczka założyła w okolicach Białego Boru prywatne schronisko i interes się ...kręci

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    animals - niezalogowany 2021-03-15 18:15:48

    Rocznie schronisko kosztuje 700 tys. złotych. Tak! 0,7 mln rocznie. Koszt budowy to 4,5 mln. Kolejna dojnia obecnej ekipy. Prezes basenu zarabia 100 tys. rocznie, ciekawe ile "bierze" kierownik schroniska. Z wypowiedzi pani kierownik najbardziej podobał mi się tekst, że koty sa wypuszczane "dalej". Istne perpetum mobile. Ile kosztuje utrzymanie w Szczecinku jednego pasa? Około 800 złm-c!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Kornelaa - niezalogowany 2021-03-15 21:53:19

    Jakie rozeznanie w temacie. Osoba z zewnątrz wie ile kosztuje utrzymanie jednego psa ? To jest kabaret ????????????????

    • Zgłoś wpis
  • Gość - niezalogowany 2021-03-16 10:07:17

    W porównaniu z pensjami dojnej zmiany to są groszowe zarobki. Za darmo schroniska nie zrobisz. Jednak poprzednia pani kierownik była temu miejscu oddana całym sercem i zwierzęta były bardzo zadbane.

    • Zgłoś wpis
  • Krzysiek - niezalogowany 2021-03-16 11:51:04

    Proszę wczytać się w nasz miejski Program Zapobiegania bezdomności. Większość nie ma pojęcia o co chodzi! wyłapane bezdomne koty z terenu miasta są sterylizowane i kastrowane i o to w tym wszystkim chodzi żeby się nie rozmnażały. Koty są stworzeniami wolno żyjącymi i zamykanie ich w klatkach nie wpływa na zwierzaka korzystnie . Jeżeli ktoś nie rozumie na czym polega zapobieganie bezdomności, to niech się nie ośmiesza wypisując takie bzdury.Schronisko spełnia swój obowiązek dotyczący Programu zapobiegania zwierząt. Koty są sterylizowane i wypuszczane na wolność, ponieważ to jest właściwe środowisko w którym powinien żyć kot. Więc w czym problem?Koty w mieście przeszkadzają ? należy je truć? Tylko ciekawe jak się koty polikwiduje, wówczas będzie źle bo gryzoni będzie za dużo. Społeczeństwu nigdy nic nie będzie odpowiadało bo i tak źle i tak nie dobrze! Ten kto nie rozumie na czym to wszystko polega niech się nie ośmiesza wypisując bzdury. Ps. i niech nie uczy schroniska czym jest kwarantanna dla zwierzaka!!!

    • Zgłoś wpis
  • coś w trawie piszczy - niezalogowany 2021-03-16 12:41:53

    "Z wypowiedzi pani kierownik najbardziej podobał mi się tekst, że koty sa wypuszczane "dalej"." Starsze koty może dają radę, ale młode ???

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2021-03-15 20:36:16

    Jakieś dziwne zasady. W trakcie kwarantanny zwierzęta powinny być leczone. Mój własny kot i pies byłY najpierw przez weterynarza zaszczepione i odrobaczone, a dopiero potem wykonano zabieg sterylizacji. Taka kolejność jest prawidłowa po to, by zabieg był wykonywany na zdrowym zwierzęciu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Dżejsika - niezalogowany 2021-03-15 20:52:42

    Koty tam raczej nie mają lekko, przez samo towarzystwo piesków i słuchanie ich ciągłego ujadania. :(

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zbycho52 - niezalogowany 2021-03-15 21:52:07

    cytat"- To trochę krzywdzące, co słyszymy o naszej pracy"To sa slowa kierowniczki,czyli cos musi byc na rzeczy,jezeli sama twierdzi,ze to tylko troche jest krzywdzace.Czy w schronisku nie przeprowadza sie kontroli odpowiednich wladz?Taki protokol pokontrolny moze by byl miarodajny i by byla odpowiedz na pytanie,co sie dzieje w schronisku,czy wszystko jest w porzadku czy moze jednak nie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kornela - niezalogowany 2021-03-16 08:38:33

    Dlaczego ludzie potrafią być tak okrutni. Nie wiedzą co z czym się je , a wypisują bzdury. Schronisko prowadzone jest wzorowo. Pracownicy dbają o zwierzaki . Pani Aneta przemiła, sympatyczna osoba i do zwierzaków ma wielkie serce. Skąd takie nastawienie! Zazdrość ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Ida - niezalogowany 2021-03-17 10:30:02

    Trzeba by zapytać była kierowniczke

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2021-03-16 10:13:47

    .....niestety to nie pierwszy taki przypadek .....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mieszkanka - niezalogowany 2021-03-16 10:32:14

    Niestety, mam dwa niemiłe wspomnienia z tym schroniskiem. Pierwsze, gdy przyplątał się do mnie za miastem zaniedbany piesek ze straszną raną na karku (po łańcuchu? zerwał się przywiązany do drzewa?). Gdy go zawiozłam do schroniska, jakaś paniusia z łaską go przyjęła, zabijając mnie wzrokiem! Pewnie! Najlepiej gdybym go od razu wzięła do siebie, ale moje dwa psy nie akceptują innych. Drugi raz, gdy zawiozłam karmę, zebraną na moich urodzinach, posłanka i koce. Niestety, spóźniłam się i przyjechałam 5 min po zamknięciu. Obsługa ciągle się tam jeszcze kręciła, ale nikt nie chciał mnie wpuścić. Spytałam, czy mam zabrać w takim razie wszystko z powrotem? Wtedy przyszedł jakiś pan i z wielką łaską odebrał wszystkie dary ode mnie. Nie chcę nawet myśleć, co się tam dzieje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    bolo - niezalogowany 2021-03-16 11:09:31

    Odpowiedź do Zbycho Proszę czytać ze zrozumieniem

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytelnik - niezalogowany 2021-03-17 06:12:45

    Potwierdzam, że to nie jest to samo miejsce co za poprzedniej Pani Kierownik. Obsługa niemiła, jak się chce coś przynieść dla zwierzaków zamiast zwykłej życzliwości napotyka się na opór i wielka łaskę. Koty rzeczywiście są zaniedbane.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • AAA - niezalogowany 2021-03-17 14:59:05

    ja też tak uwazam!!! Są opryskliwi, bo chcą coś ukryć!!!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ania - niezalogowany 2021-03-18 13:05:42

    Paskudne bzdury dotyczące schronuska. Znam panią kierownik, kocha zwierzęta od lat jest osobą miło, pozytywna. Głowa do góry pani Aneto.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Czytelniczka - niezalogowany 2021-03-18 15:16:28

    Prawda wszystkim od lat znana że kto pod kimś dołki kopie sam w nie wpada Pani poprzedniczka i jej przyjaciele może przypomna sobie to stare przysłowie i wezmą do serca bo jak się kocha zwierzęta kocha się i ludzi a jak kocha się ludzi nie zapomina się o zwierzętach Pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do