Koronawirus w świecie kryptowalut: papier toaletowy wyznacznikiem wartości nowych coinów

W dobie koronawirusa papier toaletowy stał się cenny niczym złoto, ponieważ ludzie kupowali go na zapas. Tak niecodzienna sytuacja sprowokowała pewnego programistę, który postanowił zmienić kryzysowy „cenny towar” w kryptowalutę.

Pandemia wpłynęła na gospodarkę na wiele zaskakujących sposobów. Obserwatorzy giełdy w przeciągu niecałego miesiąca zobaczyli wzrost wartości firm od technologii komunikacyjnej i straty tych bardziej tradycyjnych. Niektóre aktywa (np. złoto) zaskakiwały, ponieważ wbrew wszelkim przewidywaniom kryzys nie zadziałał na nie pozytywnie. Jednak nie tylko na giełdzie pojawiły się niespodzianki. Nawet wśród towarów codziennego użytku widzieliśmy nagłe zmiany.

W dobie koronawirusa papier toaletowy stał się cenny niczym złoto, ponieważ ludzie kupowali go na zapas. Tak niecodzienna sytuacja sprowokowała pewnego programistę, który postanowił zmienić kryzysowy „cenny towar” w kryptowalutę.

Dlaczego papier toaletowy?

Pełnej odpowiedzi na to pytanie prawdopodobnie nigdy nie poznamy. Jednak fakt jest taki, że magazynowanie papieru toaletowego stało się jednym z głównych zajęć społeczeństwa na początku pandemii. Razem z kaszą, ryżem, mąką czy mięsem najszybciej znikał z półek sklepowych, kiedy nadeszła wieść o wirusie i potencjalnej kwarantannie.

W Polsce tak bardzo nie odczuliśmy tej tendencji i w gruncie rzeczy przeszła bez echa, ale za granicą i za oceanem stała się obiektem wielu żartów. Najlepiej obrazuje to przypadek Stanów Zjednoczonych, gdzie zdjęcia kompletnie pustych półek sklepowych były na porządku dziennym. Nie obeszło się też bez przypadków walki o — wydawałoby się — marny produkt, którym jest papier toaletowy.

Oczywiście należy do wyrobów pierwszej potrzeby i nic dziwnego, że zagrożenie kryzysem popchnęło ludzi do robienia zapasów. Żarty celowały przede wszystkim w masową histerię, z powodu której społeczeństwo kupowało więcej, niż potrafiło zużyć. Właśnie z powodu nagłego wzrostu wartości papieru toaletowego powstała jego wirtualna wersja. Kryptowaluta TPC, czyli Toilet Paper Coin, już funkcjonuje w internecie.

Jak papier toaletowy połączył się z kryptowalutą?

Jeden z popularnych internetowych żartów sugerował, że w świecie postapokaliptycznym to właśnie papier toaletowy stanie się walutą. Żyjący w Monachium programista potraktował tę wizję na poważnie i stworzył wspomnianą już kryptowalutę TPC.

Jej powiązanie z papierem toaletowym nie ogranicza się jedynie do nazwy. Programista ustalił kurs TPC na równowartość jednej rolki trzywarstwowego papieru toaletowego. Sam przyznaje, że w tym wypadku stabilność kryptowaluty stoi pod dużym znakiem zapytania i będzie poddawała się dużym wahaniom kursowym. Wszystko zależy od przyszłej sytuacji na świecie.

Jeśli (broń Boże) nadejdzie druga fala zachorowań i kryzys gospodarczy pogłębi się, TPC prawdopodobnie znacznie na tym zyska. W innych wypadkach raczej nie liczmy na wyraźny wzrost kursu.

Jeśli chcesz otrzymać swoje coiny TPC, wyślij rolki papieru do prowadzonego przez programistę depozytu. Twórca chwalił się na Twitterze, że otrzymał już wiele takich wpłat.

Sytuacja innych kryptowalut na świecie

Waluty oparte na blockchainie nadal pozostają obiektem wielu spekulacji i nikt nie przewidzi ich prawdziwej przyszłości. W czasie koronawirusa eksperci upatrywali w Bitcoinie i altcoinach bezpiecznej przystani. Nowy entuzjazm w stosunku do kryptowalut rzeczywiście wpłynął na ich kurs, ponieważ od końca kwietnia 2020 roku cena Bitcoina podskoczyła nawet o 30%. Inwestorzy, którzy przewidzieli ten ruch, znacznie się w tym okresie wzbogacili.

Mimo że w dniu pisania artykułu kurs najpopularniejszej kryptowaluty od dłuższego czasu utrzymuje się na poziomie około 9200 dolarów, najwięksi optymiści przewidują, że to dopiero początek. Niektórzy eksperci twierdzą, że w najbliższych latach Bitcoin sięgnie granicy 100 tysięcy dolarów.

Dlatego teraz trwa najlepszy okres do nauki. Jeśli od dłuższego czasu interesują cię kryptowaluty wiedz, że od stania się inwestorem dzieli cię tylko kilka prostych kroków. Bitcoina i altcoiny kupisz i sprzedasz bez wychodzenia z domu.

Kryptowaluty nową nadzieją młodych?

Koronawirus bardzo wyraźnie pokazał, że ucieczka w stronę wirtualnych walut jest domeną millenialsów i generacji Z, czyli ludzi w wieku trzydziestu paru lat i młodszych. Widzimy to także w przypadku coina związanego z papierem toaletowym, którego (chociażby dla zabawy) kupują przede wszystkim ludzie młodsi.

Obserwatorzy społeczni upatrują powodu takiej tendencji w coraz mniejszym zaufaniu do rządu i tradycyjnych rodzajów zatrudnienia. Przede wszystkim millenialsi mają na co narzekać, ponieważ w swoim krótkim życiu doświadczyli już trzech kryzysów gospodarczych. Jako że rząd nie wsparł ich w żaden istotny sposób dawniej, również dzisiaj mu nie ufają. Wolą pokładać nadzieje w technologii i kryptowalutach.

To dlatego atrakcyjność coinów wzrasta. Coraz więcej firm otwiera się na transakcje przeprowadzane za pomocą kryptowalut. Na zachodzie Bitcoinem zapłacisz już niemal za wszystko, a Polska powoli podąża tym samym śladem. Popularniejsze altcoiny również wchodzą do łask licznych organizacji, a coraz większe zaufanie pozytywnie wpływa na ich kurs.

Dlatego zainteresuj się rynkiem kryptowalut już dzisiaj, a wyprzedzisz resztę społeczeństwa o miesiące, jeśli nie lata.

artykuł partnera serwisu