
Kolorowe obrazki, poduszki, skrzyneczki, torebki, kawa, herbata oraz wiele przepysznych smakołyków czekało w czwartkowe (24.05) na wszystkich, którzy około południa przechodzili przez plac Wolności. To wszystko z okazji odbywającego się w Szczecinku już po raz 14. Jarmarku Twórczości Osób Niepełnosprawnych.
Jak przekonują organizatorzy, dla uczestników jarmarku, dosłownie z całego regionu, ten dzień jest okazją do świętowania i "bycia” ze sprawnymi mieszkańcami Szczecinka. To też możliwość zaprezentowania swoich scenicznych umiejętności. W tym roku uczestnicy jarmarku integrowali się i bawili, oglądając przy dźwiękach największych przebojów - „Mini playback show”.
14. Jarmark Twórczości Osób Niepełnosprawnych był okazją do tego, by zastanowić się nad sytuacją niepełnosprawnych w Szczecinku. Jakie są obecnie największe potrzeby tej grupy społecznej?
- To przede wszystkim łamanie barier mentalnych – mówi nam Małgorzata Kubiak-Horniatko, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Szczecinku. - To jest obecnie największy problem. – Na pewno jest także potrzebny zakład aktywności zawodowej. Ale mamy nadzieję, że takie miejsce już niedługo będzie, gdyż obecnie taki zakład organizowany jest w Juchowie.
Nasza rozmówczyni podkreśliła, że innym ważnym problemem, który wciąż dotyka wiele rodzin, to odciążenie opiekunów osób niepełnosprawnych i udzielenie im odpowiedniego wsparcia.
– Potrzebne są również środowiskowe domy samopomocy – dodaje Małgorzata Kubiak-Horniatko. – Zwłaszcza w Grzmiącej czy w Białym Borze. No i ogromny wachlarz rozmaitych form wsparcia dla rodziców osób niepełnosprawnych. To problem, który rośnie z roku na rok. Społeczeństwo nam się starzeje. My tak samo. Niepełnosprawne dzieci, które kiedyś były małe i łatwe w opiece, rosną. Dorośleją. O wiele trudniej się nimi zająć, przewinąć, przenieść… A ich rodzice zwyczajnie, po ludzku potrzebują wytchnienia. Nawet na kilka godzin dziennie. Na razie pomagają w tym środowiskowe domy samopomocy. Niedawno otwarta została filia w Gwdzie Wielkiej. Ale z pewnością potrzebne są na to dodatkowe środki.
- Tu jest ogromna szansa dla organizacji pozarządowych, które mają możliwość pozyskiwania funduszy z różnego rodzaju programów. Mam nadzieję, że przez kolejne lata różne formy wsparcia dla osób niepełnosprawnych będą nadal rozwijane. To ważne, żeby osoby niepełnosprawne uspołecznić, ale też zintegrować ze środowiskiem. I jeśli jest taka możliwość, wprowadzić na otwarty rynek pracy – podkreśla nasza rozmówczyni.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale jaja, ja myślałem że te strAGAny to klatki dla radnych PO i ich naczelnika.