
Obrazy Jacka Świgulskiego prezentowane podczas dzisiejszego wernisażu w Galerii Zamek powstały w ciągu ostatnich kilku lat. Zaprezentowane prace są bardzo trudne w odbiorze. Krytycy sztuki uważają, że artysta ma bardzo spójny styl i mocno zaznaczoną osobowość. Być może z tego właśnie powodu na wernisaż na pierwszym piętrze „domu rycerskiego” przybyła dość skromna ilość widzów.
Jak powiedziała komisarz wystawy, Jolanta Korsak-Kopterska, autor przyjechał do Szczecinka w związku z organizowanym na terenie miasta od 24 sierpnia do 7 września plenerem malarskim studentów łódzkiej ASP. W sumie do Szczecinka przyjechało ok. 20 osób, a autor wystawy jest artystycznym opiekunem tegorocznego pleneru.
- Projekt pokazania moich prac w trakcie trwającego tutaj pleneru był spontaniczny – powiedział podczas wernisażu Jacek Świgulski. – Dlatego nie było mowy, abym przywiózł tutaj prace namalowane specjalnie na tę okazję. Przywiozłem prace, które były pokazywane w szerszych i bogatszych kontekstach, w bardziej rozwiniętych cyklach i różnych galeriach. Pomyślałem sobie, że jest to dobra sposobność, aby zrobić podsumowanie tego co zrobiłem w ciągu ostatnich 10 lat.
- Nie jest to okazja, aby o tych pracach opowiadać – zaznaczył J. Świgulski. - Interesuje mnie człowiek, kontekst w jakim się znajduje, sfera jego marzeń i jego świat wewnętrzny. Obrazy dotyczą tematów, które mnie zastanawiają i nurtują.
Autor wystawy jest absolwentem Wydziału Edukacji Wizualnej ASP w Łodzi. Wcześniej studiował również kulturoznawstwo i filozofię. Jego prace prezentowane były w wielu galeriach krajowych. (zet)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie