
Szczecineccy ratownicy medyczni w minionym tygodniu z pewnością nie narzekali na brak pracy. Od poniedziałku (28.07) do niedzieli (3.08) pomocy w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym szukało 265 mieszkańców miasta i powiatu, którzy uskarżali się na różnego rodzaju dolegliwości. Po obserwacji na SOR-ze na poszczególne oddziały trafiło 31 pacjentów, 3 osoby w dalszym ciągu przebywają na obserwacji. 231 osobom została udzielona doraźna pomoc ambulatoryjna.
- W ostatnim czasie zaobserwowano bardzo dużą ilość chorych użądlonych przez osy, pszczoły czy szerszenie. Pacjenci do oddziału ratunkowego trafiali z reakcjami alergicznymi, z dusznościami, oraz z rozległymi obrzękami. Zespół ratownictwa medycznego przywiózł również chorego, u którego wystąpiła już reakcja anafilaktyczna. Jej przyczyną było ukąszenie przez pszczołę. Po udzieleniu pomocy stan pacjenta uległ poprawie. Po obserwacji i wdrożeniu leczenia chory w stanie ogólnym dobrym został wypisany do domu – mówi Lucyna Tuszyńska, Naczelna Pielęgniarka Szpitala w Szczecinku.
- 3 sierpnia w godzinach porannych zgłosił się 18-letni pacjent ugryziony przez żmiję. Wypadek miał miejsce w domu na wsi. Chory po szybkim zaopatrzeniu w SOR został przekazany do dalszego leczenia na oddział internistyczny. Stan pacjenta uległ poprawie, choć nadal przebywa on w szpitalu.
Sporo pracy miał również zespół ratownictwa medycznego. W dniach 28.07 – 3.08 wyjeżdżał on do nagłych zagrożeń zdrowotnych 118 razy. Z tego 16 wyjazdów dotyczyło pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych. Odnotowano również 102 wyjazdów do nagłego zachorowania, czyli. m.in. do mieszkańców uskarżających się na duszności, zasłabnięcia czy bóle w klatce piersiowej.
- 31 lipca przywieziono dwóch chorych poszkodowanych w wypadku komunikacyjnym. Po diagnostyce i obserwacji w oddziale ratunkowym zostali oni w stanie dobrym wypisani do domu – dodaje Lucyna Tuszyńska. (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie