Reklama

„Kolej na kolej”, której już nie ma  

05/10/2019 10:17

Przez dziesiątki lat Szczecinek uważano za miasto kolejarzy. To oni, jako jedni z pierwszych polskich pracowników, przybyli tu już w marcu 1945 roku. Wtedy to była jedna z najważniejszych stacji węzłowych w ówczesnej DOKP w Szczecinie z olbrzymią parowozownią, zapleczem warsztatowym i magazynowym, bocznicami kolejowymi oraz górką rozrządową.

W najlepszym okresie w latach 60. przez stację przejeżdżały w ciągu doby dziesiątki pociągów towarowych i osobowych. W dworcowej poczekalni z dużą restauracją i kuchnią ulokowaną w podziemiu, bez względu na porę dni czy nocy nigdy nie było pusto. Dworzec lśnił czystością. Zarówno przez wejściem jak i na peronach oraz podwieszonych pod dachami peronów donicach latem rosły wyhodowane w kolejowym ogrodnictwie kwiaty. Na każdym peronie były kioski oferujące prasę, papierosy lub słodycze. Pośród tłumów oczekujących na przyjazd pociągu, kursowały obładowane pocztowymi przesyłkami akumulatorowe wózki peronowe. Taką stację wielu mieszkańców pamięta jedynie już z czasów dzieciństwa lub młodości. Dzisiaj, kiedy szczecinecki dworzec jest już na wpół wymarłą ruiną, jego czasy świetności możemy obejrzeć na bardzo nielicznych zdjęciach otwartej w czwartkowy wieczór (3.10) w Muzeum Regionalnym wystawy zatytułowanej „Kolej na kolej”.  

Co ważne, większość zdjęć pochodzi z okresu międzywojennego.

Stacja Szczecinek po wojnie z powodu sąsiadującej z nią sowieckiej bazy paliw, a także koszar była pod szczególnym nadzorem jako obiekt o znaczeniu strategicznym. Przypominały o tym liczne tablice umieszczane w kilkunastu miejscach o zakazie fotografowania. Pośród kilku zdjęć z okresu PRL, a i to wykonanych podczas jakichś oficjalnych uroczystości, na wystawie zaprezentowano zdjęcie (kolorowe) zrobione ukradkiem przedstawiające remont ostatniego parowozu.  

Na muzealnej wystawie większość zaprezentowanych zdjęć pochodzi z dworców kolejowych w Pile i Stargardzie. Są licznie zgromadzone urządzenia i przedmioty jak choć tabliczki znamionowe parowozów, wiejska stacyjna kasa kolejowa, liczne tablice i oznakowania, a także mundury kolejowe. Są także listy przewozowe, w tym jeden nadany w Neustettin w 1909 r.. Szkoda, że zabrakło „białego kruka” jakim jest list nadany w wagonie pocztowym pociągu w 1878 roku, a więc podczas otwarcia pierwszego połączenia kolejowego pomiędzy Czarnem a Czaplinkiem przez Szczecinek. List ten znajduje się w zbiorach pasjonata dziejów szczecineckiej poczty Władysława Fijałkowskiego. Z ważniejszych elementów dawnego wyposażenia kolejarzy są lampy konduktorskie, lampy sygnalizacyjne, a z wyposażenia stacji- kolejowa centralka telefoniczna oraz oryginalna tablica stacyjna z napisem „Neustettin”. Eksponaty pochodzą z kilkunastu miejsc, a wiele od osób prywatnych.  

- Pokazują one zarówno starą, a nawet bardzo starą szczecinecką kolej, jak choćby zdjęcie pierwszego dworca, który powstał w okolicach 1877, kiedy otwarto pierwszą linię w kierunku Czaplinka

– mówi Irek Markanicz, dyrektor Muzeum Regionalnego w Szczecinku. 

– W ciągu zaledwie trzech lat powstały wszystkie połączenia, które są do tej pory. Na Pomorzu pierwsze połącznie kolejowe wybudowano pomiędzy Szczecinem a Berlinem w 1843 r. Trzy lata później kolej dotarła do Stargardu.

Na szczecineckim węźle pracowało ok. 3,5 tys. Osób i w tamtych czasach był to największy pracodawca.

W Szczecinku niemalże w każdej rodzinie był ktoś, kto pracował na kolei. Szczecinecki węzeł teraz stracił na znaczeniu, jednak przez lata był nasza wizytówką. Nie można powiedzieć, że tak jest dzisiaj.  

Otwarcie muzealnej wystawy, choć ze względu na lokalną tradycję kolejarską liczono na tłumy, odbyło się przy udziale niezwykle skromnej ilości odwiedzających. (jg) 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-10-05 11:01:10

    Pamietam te czasy,gdy na dworcu byly tlumy podroznych,a przetaczanie wagonow na gorce rozrzadowej to w nocy nawet bylo slychac w centrum miasta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Maniek - niezalogowany 2019-10-05 16:07:08

    Pamiętam jak kąpałem się na wapnach na Chyżym,to parowozy kursowały do Białogardu,to było z 35 lat temu jak ten czas leci

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-06 14:47:41

    A ja pamiętam jak co tydzień jeździłam pociągiem do szkoły do Białego Boru.Masa ludzi była na dworcu.To były piękne czasy,a czas spędzony na dworcu i w pociągu był przyjemnością,poznawało się masę nowych ludzi.Fajnie było☺

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-10-06 20:31:01

    Z Drahimskiej, Kanałowej, chodziliśmy na dworzec oglądać pociągi... tylko wredny kontroler, co siedział w budce przy wejściu/wyjściu z peronów nie pozwalał wejść (bez biletu peronowego, tzw. "peronówki").
    Z tej budki, tylko w posadzce zostały ślady, jej i balustrad....
    To był socjalizm.
    Władza decydowała, czy masz prawo wejść na peron.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Darba76 - niezalogowany 2019-10-07 08:55:18

    Pół dzieciństwa spędziłem na dworcu. W wakacje miedzy 15 a 18 byl taki ruch pociągów że te przyjeżdżały i odjeżdżały niemal co 5 minut. Tłumy ludzi biegających po peronach w tym dużo Rosjan, bo pociąg do Poznania miał zawsze na końcu składu doczepiony zielony radziecki wagon. Nie wiem czy ktoś z was pamięta Pana który przed dworcem obok dzisiejszej poczty sprzedawał bezpośrednio z syreny Bosto pamiątki rodem z zachodu m.in reklamowki z napisem Marlboro, zapalniczki z paniami które po obróceniu były roznegliżowane, szklanki z kalkomanią Pepsi etc. Wśród Rosjan te „imperialistyczne” gadżety szły jak woda :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do