Jesień, żeby była złota, potrzebuje kapitału

Procent składa się na naszą korzyść

Niektórzy przyznają, że ustalony przez rząd limit wpłat na Indywidualne Konto Emerytalny jest za mały, by móc zapewnić sobie spokojną przyszłość. Są także w stanie odkładać więcej. Stąd w 2012 roku powołano uzupełniający IKE instrument - Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego. To pozwala nam odkładać  dodatkowe kwoty na emeryturę – blisko 4866 złotych rocznie. Mamy także całkowitą dowolność odnośnie ilości i wysokości rat. Możemy wiec całą kwotę wpłacić jednorazowo lub odkładać niewiele ponad 400 złotych przez 12 miesięcy. Co więcej, IKZE może założyć każdy kto ukończył 16 rok życia. W przypadku osoby młodocianej jest jednak zastrzeżenie, że ta musi mieć stałe dochody. Po 18 roku życia można być nawet bezrobotnym.

Szereg zalet

IKZE mogą być prowadzone przez m.in. bank, dom maklerski, zakład ubezpieczeń czy towarzystwo funduszy inwestycyjnych. Środki zgromadzone na IKZE można odliczyć od dochodu, czyli pomniejszyć swój PIT. Już teraz, a nie za 15 czy 30 lat. Podatek trzeba będzie jednak zapłacić przy wypłacie środków z konta.

Podobnie jak w przypadku IKE, po latach oszczędzania na IKZE będziemy mogli wypłacić znacznie wyższą kwotę od wpłaconej. To dzięki tzw. procentowi składanemu (odsetkom odsetek). Nie trzeba się także znać na inwestowaniu, bo dobre instytucje oferują całkowite prowadzenie kont przez ekspertów.

Czytaj umowy, wybierz najlepszą

Co istotne – w świetle przepisów możemy mieć wyłącznie jedno konto IKZE. Ustawodawcy nie dają możliwości posiadania dwóch takich rachunków. Stąd ważny jest wybór takiego konta, które w pełni będzie odpowiadać naszym potrzebom. Najlepszym sposobem będzie odwiedzić zaufaną placówkę i poprosić o przedstawienie oferty.

Pamiętajmy także, że każdy szczegół kryje się w umie. Stąd trzeba je dokładnie czytać i zadawać w razie wątpliwości tyle pytań, ile powinien zadać by zrozumieć wszystkie zapisy umowy. To jedyny sposób na uchronienie się przed problemami.

(ogłoszenie)