Reklama

Japońsko-chińska walka o dominację w regionie

18/06/2015 04:44

Jest czerwiec 2014 roku, Japończycy zaczynają odczuwać pierwsze skutki wprowadzonej w kwietniu pierwszej podwyżki podatku od sprzedaży. Reaguje również rynek finansowy. Pojawiają się negatywne dane statystyczne dotyczące ostatniego kwartału. W Tokio trudno znaleźć osobę, która byłaby optymistycznie nastawiona co do przyszłości krajowej gospodarki. Tymczasem gdy kurs jena dryfuje chiński yuan zaczyna znacząco rosnąć.

W minionych 12 miesiącach przyczyniło się to do wielu trudności na japońskich rynkach. Przykładem może być japoński elektroniczny gigant. Znana firma z Osaki ogłosiła straty rzędu 2 milionów dolarów. Wzrost kursu yuana jest obok tańszej konkurencji z Chin i Korei Południowej podstawowym powodem kłopotów tej i innych japońskich firm.

Wzmocnienie chińskiej waluty to kolejny krok do zwiększenia rzeczywistej chińskiej dominacji w regionie. Powstały nie tak dawno Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIBB) to próba powiązania mniejszych państw Azji Południowo-Wschodniej z gospodarką Chin. Do projektu przystąpiło już 57 państw. Oczywiście zabrakło w nim Japonii. Według najnowszych danych rząd japoński chce wpompować 100 miliardów dolarów w sektory publiczny i prywatny Azji. W dużej mierze ta kwota ma zostać przekazana na pożyczki służące rozwojowi infrastrukturalnymi. Nietrudno zauważyć, że oba pomysły się dublują.

Czy jednak Japończycy mają jakiekolwiek szansa na to by konkurować z Pekinem?
Japonia to nadal trzecia największa gospodarka na świecie (przy trzeciej pozycji Chin). Obecna sytuacja jednak nie napawa optymizmem. Japonia ze swoim długiem publicznym (ponad 200% PKB) nie jest już w stanie aktywnie działać na rynku walutowym. A to kolejny mały krok w kierunku przepaści dla społeczeństwa kraju kwitnącej wiśni.

(ogłoszenie)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do