Internat z windą na ścianie

Kilka lat temu internat Zespołu Szkół nr 2 w Szczecinku przeszedł gruntowny remont. Koszt dotychczas przeprowadzonych robót pochłonął blisko 4 mln zł. Co ważne, niedługo ruszy jeden z ostatnich etapów modernizacji. Do ściany zewnętrznej budynku zostanie dobudowana winda, która umożliwi poruszanie się pomiędzy piętrami osobom niepełnosprawnym.

Kosztorysowa wartość tego zadania to nieco ponad 191 tys. zł. Większość – 114 tys. zł pokryje Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Resztę, czyli ok. 76 tys. zł, będzie pochodzić z budżetu powiatu szczecineckiego. Warto nadmienić, że jest to jedna z ostatnich inwestycji polegająca na likwidacji barier architektonicznych, na którą powiat otrzymał dofinansowanie ze środków funduszu.

- Pochylnia, która znajduje się na schodach internatu, przy wejściu, rozwiązuje nam problem bariery architektonicznej na poziomie stołówki i sal konferencyjnych – powiedział podczas ostatniej sesji starosta Krzysztof Lis. – Niestety, na razie nie ma możliwości, aby osoby niepełnosprawne mogły w pełni korzystać z internatu.

Starosta nadmienił, że budowa zewnętrznej widny od początku była w planach modernizacji budynku. Został już nawet w tym celu przygotowany specjalny szyb. Teraz, gdy powiat otrzymał na to zadanie dotację, nic nie stoi na przeszkodzie, aby inwestycja ruszyła lada dzień.

- Uważam, że w szkołach ponadgimnazjalnych powiatu szczecineckiego powinniśmy mieć przynajmniej jeden taki internat – podkreślił Krzysztof Lis. – Niepełnosprawna młodzież mogłaby z niego korzystać nie tylko w trakcie roku szkolnego, ale również w okresie sezonu turystycznego. Poza tym, moglibyśmy w tym internacie organizować różnego rodzaju grupowe zajęcia ukierunkowane na osoby niepełnosprawne. Gdybyśmy złożyli taką ofertę, to myślę, że mielibyśmy ogromne zainteresowanie. Osoby niepełnosprawne mogłyby też przyjeżdżać tu na różnego rodzaju kursy czy szkolenia.

Czy każdy internat w powiecie szczecineckim zostanie wyposażony w tego typu udogodnienia? - Na pewno nie – poinformował starosta. I dodał, że choć powiat nie ma w planach podobnej inwestycji, nie oznacza to, że inne internaty nie będą modernizowane.

- Niedługo przejdziemy do kolejnego etapu inwestycyjnego, związanego z innymi internatami – zapewnił starosta. - Chociażby po to, aby podwyższać standardy. Przykładowo, chcielibyśmy w najbliższych latach przystąpić do przebudowy internatu przy ZS nr 1. Zamierzenie jest takie, aby każdy, znajdujący się tam pokój, był wyposażony w swój węzeł sanitarny. 

- Jest to jakiś cel, który ma stworzyć dzieciom godziwe warunki pobytu w naszych internatach – zaznaczył na koniec Krzysztof Lis. - Zakładamy, że będzie to taki „papierek lakmusowy”; że dzięki wyższym standardom w internatach młodzież będzie chciała się u nas kształcić. To będzie właściwa, pełna oferta edukacyjna, skierowana do uczniów spoza miasta i z powiatów zewnętrznych. (sz)