
Artykuł powstał we współpracy z serwisem Juwentur
Turysta kojarzy się głównie z plecakiem – i słusznie, ponieważ z uwagi na wygodę jego użytkowania, zazwyczaj go posiada, by przenosić w nim niezbędne rzeczy. Aktualnie dostępne modele okazują się niesamowicie wygodne i użyteczne. Nawet, gdy jest gorąco, zapobiegają pojawieniu się nieprzyjemnego uczucia „zagotowania” skóry na plecach, ponieważ najczęściej posiadają system „chłodzenia” – nie przylegają do całej powierzchni pleców i wykonane są z lekkiego, przewiewnego materiału. Tak samo zresztą, jak koszulki, które również „oddychają”, a ponadto wykonane są z materiału, który wchłania pot, a przy tym schnie w rekordowym tempie, dzięki czemu strudzony podróżnik może uniknąć wielu wyjątkowo nieprzyjemnych doznań, także zapachowych (tutaj ukłon w stronę współtowarzyszy podróży).
Jeśli nie plecak, to torba świetnie zdaje egzamin. Model wyposażony w kółka pozwoli uniknąć konieczności dźwigania ciężkiego bagażu. Bardzo dobrze sprawdzają się także wykonane z lekkich materiałów i wyjątkowo poręczne walizki dodatkowo również wyposażone w kółka – są najczęściej wyjątkowo estetyczne i niesamowicie praktyczne nawet w najdłuższej podróży. W skrajnych sytuacjach mogą posłużyć nawet jako stolik lub siedzisko (zaleta pożądana choćby podczas długiego oczekiwania na zatłoczonym do granic możliwości lotnisku).
Hitem okazały się również ręczniki, które nie absorbują wody – można się nimi dokładnie wytrzeć, jednak nie trzeba ich później suszyć przez długi czas, ponieważ schną w mgnieniu oka i właściwie natychmiast po użyciu można włożyć je do walizki czy plecaka bez najmniejszej szkody dla ubrań lub innych przedmiotów znajdujących się w torbie czy walizce. Posiadają jeszcze inną ogromną zaletę – mianowicie, są wyjątkowo cienkie, dzięki czemu nie zabierają tak wiele cennego miejsca, jak ogromne ręczniki frotte i włożenie ich nawet do maksymalnie zapakowanej torby nie stanowi już wyzwania. Nie trzeba chyba dodawać, że również ich wypranie i wysuszenie nie nastręcza najmniejszego problemu.
Gadżetem dla podróżnika, który wyjątkowo ułatwia i uprzyjemnia życie, jest nawigacja GPS. Dzięki niej można napawać się widokami, zamiast przez większość podróży siedzieć z nosem utkwionym w mapie z wyjątkowo małymi napisami. Dobrze zaprogramowana nawigacja okazuje się bezcenną pomocą w nowym i nieznanym miejscu. Jest ona wyjątkowo dokładna i potrafi „bez pudła” doprowadzić do miejsca przeznaczenia. Elektronika może zaspokoić bardzo wiele ludzkich potrzeb, szczególnie w nieznanym miejscu. Urządzenie takie jak telefon z dostępem do Internetu pozwala bowiem w bardzo prosty sposób znaleźć nocleg lub punkt gastronomiczny godny uwagi (nie jest żadnym problemem dotarcie do opinii wystawionych lokalowi przez innych gości).
Bardzo często w podróży trudno zadbać o higienę, jednak doraźnym i skutecznym rozwiązaniem niejednokrotnie okazują się wilgotne i pachnące chusteczki, za pomocą których można wyczyścić ręce lub usunąć jakieś mniejsze zabrudzenie. Gdy np. w pociągu niemożliwe jest umycie rąk po skorzystaniu z toalety, pozbycie się dyskomfortu za pomocą tego artykułu higienicznego okazuje się zbawienne dla samopoczucia. Bardzo przydatne są również wszelkiego rodzaju płyny antybakteryjne, które w przypadku braku bieżącej wody pozwalają skutecznie pozbyć się zabrudzeń oraz bakterii pojawiających się na rękach w wyniku dotykania brudnych powierzchni, takich jak choćby klamki, oparcia, uchwyty i wiele innych.
Mówi się, że diabeł tkwi w szczegółach i nietrudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Gadżety, o których mowa powyżej, wydają się małe i nieistotne, jednak ich brak może być wyjątkowo nieprzyjemny.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie