
Trwa zamieszenie wokół wieży na wzgórzu przy ul. Wodociągowej. Właściciel obiektu Janusz Paszkiewicz twierdzi, że budowla jest w bardzo złym stanie technicznym i należy ją rozebrać. Z kolei Miejski Konserwator Zabytków Paweł Połom wydał zakaz prowadzenia jakichkolwiek prac rozbiórkowych przy obiekcie. O zamiarach właściciela zawiadomił też prokuraturę.
- Przed chwilą (rozmawialiśmy o godz. 14.45 we wtorek 19 czerwca) z rąk Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Ewy Staneckiej otrzymałem opinię eksperta dr inż. Lecha Engela z Wrocławia - mówi "Tematowi" Janusz Paszkiewicz. - Ekspert został powołany do oceny stanu technicznego wieży właśnie przez panią konserwator. Gościł w Szczecinku kilka tygodni temu (pisaliśmy o tym zarówno w wydaniu elektronicznym jak i papierowym "Tematu" - dop. autora). Opinia jest jednoznaczna, głowica wieży znajduje się w fatalnych stanie technicznym, co grozi katastrofą budowlaną. Jak wskazuje ekspert, należy ją rozebrać w trybie awaryjnym. Chodzi o całą głowicę wraz ze wszystkimi elementami. Natomiast, jeżeli chodzi o pozostałą część budowli, to ekspert napisał, że: "jest w dość dobrym stanie technicznym". Teraz zastanawiam się, co dalej? Wiem jedno, że decyzję muszę podjąć bardzo szybko, bo może dojść do tragedii. Pani konserwator poradziła mi, bym jak najszybciej złożył podanie o rozbiórkę tej części wieży.
Jak powiedział nam właściciel wiekowej budowli, na koniec lipca br. zapowiedzieli swój przyjazd do Szczecinka fachowcy od poszukiwania grobów wokół wieży. Przed wiekami miał być tam zlokalizowany cmentarz. Do sprawy wrócimy. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie