Reklama

DPS zamiast szkoły? Jest taka koncepcja

30/01/2015 13:19

Statystyki są bezlitosne: młodzi ludzie wyjeżdżają, a społeczeństwo Szczecinka i powiatu z roku na rok coraz bardziej się starzeje. Przybywa też ludzi, którzy ze względu na wiek i zły stan zdrowia nie są w stanie samodzielnie funkcjonować. Aby spełnić oczekiwania seniorów, którzy liczą na pomoc innych, samorząd powiatu przymierza się do uruchomienia w Szczecinku Domu Pomocy Społecznej. Samorządowcy liczą na to, że przy okazji zapewnienia opieki osobom starszym, można by też stworzyć miejsca pracy dla kilkudziesięciu osób.
Na problem już pod koniec ubiegłego roku zwrócił uwagę Marek Kotschy. Wicestarosta na jednej z sesji podkreślił, że w działających w powiecie DPS-ach prywatnych przybywa ludzi, którzy mają rozmaite problemy społeczne. Wśród nich są również osoby niepełnosprawne i chore psychicznie. Co więcej, prywatne DPS-y nie są odpowiednio przystosowane do tego, by przebywała w nich tak duża ilość ludzi.
- W przypadku stwierdzenia, że w kwestii rozwiązywania problemów społecznych są jakieś deficyty, gmina, powiat i samorząd województwa są zobowiązane do przyjęcia jakiś kierunków działań – powiedział wówczas Marek Kotschy. - To będzie dosyć poważny problem społeczny w przyszłości. Uważam więc, że powinniśmy się nad nim pochylić, tym bardziej, że prowadzenie DPS jest zadaniem własnym powiatu.
Wraz z nastaniem nowego roku temat uruchomienia szczecineckiego DPS-u powrócił. Trwają rozważania, jak gdzie i za ile taki obiekt mógłby funkcjonować.
Jedna z koncepcji zakłada, że DPS w Szczecinku mógłby powstać w budynkach szkolnych po ZS nr 3. Takie rozwiązanie to plan „B” na wypadek, gdyby w tych pomieszczeniach nie udało się uruchomić Wyższej Szkoły Zawodowej.
– W momencie, w którym nastąpiło przeniesienie uczniów z ul. Artyleryjskiej, trzeba by się było zastanowić, co z tymi obiektami dalej robić – mówi „Tematowi” Marek Kotschy. – Uważam, że dzisiaj sytuacja demograficzna wymusza na nas pewne działania. Społeczeństwo się starzeje. Powiększa się grupa osób starszych, które są niewydolne ekonomicznie. Poza tym, przybywa seniorów cierpiących na różne choroby psychiczne.
Zdaniem naszego rozmówcy, zagospodarowanie obiektów po ZS nr 3 spowodowałoby uporządkowanie dwóch problemów. - Po pierwsze mielibyśmy gdzie umieszczać starsze osoby. A po drugie, należy brać pod uwagę, że wskaźnik zatrudnienia na jednego pensjonariusza jest dosyć wysoki i dużo osób przy takim w takim DPS-ie mogłoby znaleźć pracę. To po prostu moja propozycja, w którym kierunku powinniśmy zmierzać.
Jak zaznacza wicestarosta, uruchomienie szczecineckiego DPS-u jest na razie w sferze zamierzeń i planów. – Wiem, że starosta zlecił PCPR wykonanie szczegółowej koncepcji, mówiącej, co należałoby zrobić, aby powstał taki dom – wyjawia Marek Kotschy. – Trzeba m.in. skalkulować, ile nas to będzie kosztować, sprawdzić kwestie budowlane, rozeznać się, czy możliwe by było pozyskanie na ten cel środków z UE. Najważniejszą kwestią będzie rozważenie tego, jak pokryć koszty bieżące takiego DPS-u.
- Dlaczego się taki pomysł się zgodził? Odwiedziłem kilka prywatnych ośrodków. W porównaniu z publicznymi DPS-ami, to jest inny świat. Dlatego jestem zwolennikiem publicznych jednostek prowadzonych przez samorząd – dodaje nasz rozmówca. (sz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do