
W sobotę (13.01) odbyły się w Warszawie pierwsze w nowym sezonie zimowe zawody Runmageddon. W zawodach ekstremalnych biegów z przeszkodami bardzo dobrze spisała się Izabela Frontczak, która zajęła wysokie czwarte miejsce.
Sobotnie zawody odbyły się w dość nietypowym miejscu - na lotnisku Warszawa-Babice (lotnisko Bemowo). BIegi były podzielone na trzy formuły. Szczecinecczanka startowała w formule "Rekrut" (6 km i 30+ przeszkód) i z czasem łącznym 0:56:17, uplasowała się na wysokim czwartym miejscu w klasyfikacji kobiet. Warto wspomnieć, iż wszystkich kobiet startujących w zawodach było blisko 300 z całej Polski, między innymi z Warszawy, Wrocławia, Rzeszowa, Gdańska i Torunia.
Przeszkody, z jakimi należało się zmierzyć, to: Lodowa, Multirig, Fireman, X-Men, Komandos czy ORA Skośna.
- Czwarte miejsce po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, to całkiem dobry wynik. Chyba największą przeszkodą był lodowaty wiatr wiejący prosto w twarz na ostatnich kilometrach. Razem z Husaria Race Team przygotowujemy się cały rok, bez względu na pogodę. Za miesiąc kolejny start, tym razem w Ełku - powiedziała Tematowi Izabela Frontczak.
Następny event w zimowym Runmageddonie, odbędzie się w Ełku w dniach 24-25 lutego, całe zimowe zawody o tytuł Zimowego Weterana zakończą się natomiast równo miesiąc później w Wierchomli. Co ciekawe - będzie to pierwszy górski zimowy Runmageddon.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie