
O tym, że krew jest bezcennym darem, którym bez krwiodawców nie można się tak po prostu podzielić, doskonale wiedzą wolontariusze Zespołu Szkół Technicznych. W minioną niedzielę, 27.10 w Szczecinku odbyła się kolejna akcja zorganizowana przez młodzież z “Mechanika”. Dzięki nim, na placu Wolności ponownie zaparkował krwiobus. Jesienna pogoda nie sprzyjała, jednak uczestnicy przedsięwzięcia nie zawiedli. Darem krwi podzieliło się kilkadziesiąt osób.
Była to już druga z kolei inicjatywa szkolnych wolontariuszy, polegająca na zaproszeniu do miasta Mobilnego Punktu Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie.
Właśnie minął rok naszej działalności
- mówi Tematowi Maksymilian Grzegorczyk, koordynator ds. Wolontariatu ZST w Szczecinku.
Jesteśmy coraz bardziej rozpoznawalni, ale taki też był nasz cel. Aby wolontariat prężnie działał, musi być widoczny. Dzięki temu pozyskujemy partnerów, którzy pomagają nam podczas naszych akcji. Do tego przedsięwzięcia udało nam się zaprosić 15 partnerów, którzy w jakiś sposób włączyli się, czy to w promocję tego wydarzenia, czy w samą organizację i pomogli nam zapełnić banki krwi.
Warto przypomnieć, że pierwszy krwiobus, który przyjechał do Szczecinka z inicjatywy młodzieży, pojawił się na parkingu w centrum miasta w kwietniu. Wolontariat z ZST ma również na swoim koncie organizację Dnia Dawcy Szpiku, który odbył się w Szczecinku w maju, przy współudziale Fundacji DKMS.
Pierwszym impulsem do podjęcia działania była wiadomość o tym, że punkt krwiodawstwa w Szczecinku ma zostać zamknięty. Potem była współpraca z Fundacją DKMS. Staramy się pomagać mieszkańcom na różne sposoby. Daje nam to satysfakcję. Poza tym, nie wiemy, czy my sami kiedyś też nie będziemy potrzebowali pomocy
- podkreśla nasz rozmówca.
W XXI wieku panuje znieczulica, a my próbujemy ją przełamać. Młodzież zaniesie potem tę przełamaną barierę do domu, pokaże, że pomoc jest ważna, że trzeba czasem coś dać od siebie innej osobie. Poza tym lubimy pomagać
- dodaje koordynator szkolnego wolontariatu.
Jak się dowiadujemy, pomysłów na to, by zachęcić mieszkańców Szczecinka do udziału w różnych akcjach, młodzieży nie brakuje. W szkolnych planach znalazła się już zbiórka karmy dla zwierząt przebywających w schronisku. Wolontariusze z ZST chcą także przyłączyć się do ogólnopolskiej akcji “Szlachetna Paczka”. Mają również zamiar jeszcze raz zaprosić do Szczecinka krwiobus. Tym razem - ponownie na wiosnę.
Mówi Maksymilian Grzegorczyk:
Nasz wolontariat liczy 16 osób. Opiekuje się nami pani Arlena Różewicka, która bardzo często poświęca swój wolny czas, żeby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Mamy również wsparcie ze strony dyrekcji szkoły, władz samorządowych i mediów. Cieszy nas bardzo to, że za każdym razem nasze akcje spotykają się z dużym odzewem mieszkańców. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa początkowo sceptycznie podchodzono do naszych pomysłów. A potem z niedowierzaniem sprawdzano, ile rzeczywiście osób bierze udział w akcjach. Jesteśmy w pierwszej trójce miast, gdzie krwiobus cieszy się frekwencją maksymalnej liczby krwiodawców. Teraz też jesteśmy przygotowani na 80 osób. Mimo niesprzyjającej pogody, frekwencja jest bardzo duża, dlatego myślę, że spokojnie uda nam się ten wynik osiągnąć.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie