
Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna jest wyłącznym gospodarzem Mysiej Wyspy na południowym brzegu jeziora Trzesiecko. Do 2012 roku. Tak zdecydowało miasto, które nieodpłatnie użyczyło teren turystycznej organizacji. – Wyłącznie na potrzeby prowadzenia działalności turystyczno - gastronomicznej – zastrzega Konrad Czaczyk, Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta i dodaje: - SzLOT jest instytucją powołaną do rozwoju turystyki, a jej działania mają przyczyniać się do ożywienia Mysiej Wyspy, tak, aby stała się jednym z popularniejszych miejsc, chętnie odwiedzanym przez mieszkańców i turystów.
Miasto wzięło na siebie wszelkie inwestycje prowadzone w najbliższej przyszłości na rzeczonym terenie. A tego trochę będzie. W 2011 roku, w ramach projektu Civitas Plus Renaissance (dofinansowanie ze środków unijnych 50 proc. kosztów kwalifikowanych netto) wykonane zostanie przyłącze wodno-kanalizacyjne. Termin inwestycji to 31.05.br. Koszt - ok. 948 tys. zł.
Kolejną inwestycją realizowaną w tym roku na Mysiej Wyspie będzie wykonanie przyłącza energetycznego z transformatorem. Termin realizacji prac to również 31 maja br. Koszt inwestycji ok. 378 tys. zł.
Miasto sfinansuje (w całości ze swojego budżetu)
dobudowanie dwóch „skrzydeł” do wiaty, która powstała w zeszłym roku. Budowla ma przypominać tę z lat 30. ubiegłego stulecia w niemieckim Neustettin. Koszt inwestycji to ok. 54,5 tys. zł. Termin wykonania do 28.04.br. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a w 2012r.powstanie tam pierogarnia Gburburaka
miasto (czyli mieszkańcy)wyłoży kasę i przekaże inwestycje SZLOTowi ,aby on czerpał zyski z poddzierżawienia. Dlaczego miasto zawarło taką umowę ze SZLOTem ? Dlaczego my na tym tracimy ?
czy w padnie w prywatne ręce? i będzie pobierana opłata za przebywanie na niej jak na pomoscie przy "centrum" ?. To wszystko zostało wybudowane za społeczne pieniadze (podatki) więc jakim prawem jest pobierana oplata za przebywanie na pomoście podczas "imprez" ?. Płacę za konsumpcję a nie za przebywanie. I jeszcze jedno, czy tu nie przeszkadza bliskość szkoły LO jak przy plaży "wojskowej" SZOK ?
OOO tak z mysiej wyspy bedzie mozna ogladac malownicze krajobrazy m.in. wieże bismarca kosciół N.M.P. i kominy NASZEGO kronospanu(wdychac uzdrawiajace opary też) miasto pieknieje w oczach. ;)
obecnie każdy sam potrafi doskonale zorganizowac swój wlasny czas i wypoczynek,wiec odwoływanie się do czasów przed,kiedy ludzie w zasadzie poruszali sie w promieniu kilku kilometrów ma sie nijak.
Bo po 2012 jak zrobi się pewne inwestycje za państwowe pieniądze to znajdzie się biedny koleś z POpaprańców i przejmie za niewielką kasę. Jak wszystko w tym mieście. Aaa jeszcze będzie zwolniony z podatku. Brawo Naszburak
Maciuś-mieszkańcy mojego miasta mają inne problemy na głowie niż szukanie sobie niejsca na wypoczynek.Kiedy miasto będzie "tętniło życiem" a ludzie bedą zadowoleni (czyste powietrze i praca) wtedy róbmy Mysią wyspę i inne "wyciągi"
Niech zarządza tylko nie przynosi strat. Może czas zagonić do roboty szlot i niech coś zarobi, w końcu ma kierownika sprzedaży i marketingu to czas wziąć się do roboty!!
Co Panu przeszkadza przywrócenie Mysiej Wyspy do jej przedwojennej funkcji jako miejsca wypoczynku dla mieszkańców. Nienawiść odbiera Panu rozum?
a juz najbardziej umoczonemu po pachy i zadłużonemu a juz niedlugo biednego jak mysz SZROTOWI? może by tak zaoszczedzić kasę wydawaną na admirała.Jest na wiecznym zwolnieniu(4 tys>) a często widać go w sklepach z % Poźniej pójdzie na jeszcze dłuższy urlop( 4 tys miesięcznie) Fajna dziecinna taka radosna polityka miasta. Jest tyle biedy a Wy ciągle o pierdolach. Dajmy biednym smocze łodzie niech się bawią i zpomną o swoich dolach
I miasto znów będzie dopłacać, czyli tracić nasze pieniądze! WIELKIE PRECZ Z PANEM DOUGLASEM !!!
Miasto sfinansuje całą inwestycję,SZLOT ją ożywi i uatrakcyjni w 2011!, a co zaplanowano na przyszłość?. Przecież inwestycja powinna przynosić Miastu pożytki/dochody/,obawiam się ażeby po przygotowaniu takiego smacznego "kąska" nie skonsumował go przyczajony w odmętach jeziora "rekin"