
Kredyty i pożyczki to stały element życia współczesnego człowieka. Trudno wyobrazić sobie zakup mieszkania czy budowę domu, rozkręcanie firmy i inwestowanie w nią bez pomocy banków. Chociaż wiele osób z czysto ideologicznych powodów nie chce brać kredytu, często jest to najlepszy sposób na ruszenie do przodu z realizacją własnych marzeń i planów. Paradoksalnie jest też spora grupa osób, która o kredycie lub pożyczce może tylko pomarzyć. Ich sytuacja finansowa jest na tyle trudna, że nie posiadają tak zwanej zdolności kredytowej. Niełatwo jest również uzyskać kredyt w przypadku prowadzenia działalności rolniczej.
Wgłębiając się w ofertę banków z łatwością można zauważyć, że najsilniej honorują one osoby pracujące na umowę o pracę. Gdy ma się stałe zatrudnienie i pewną pensję każdego miesiąca, można dużo prościej uzyskać kredyt lub pożyczkę na określony cel. Osoby pracujące w innym systemie, czyli na przykład na umowę zlecenie lub umowę o dzieło, mają zdecydowanie trudniej. W jeszcze innej sytuacji są rolnicy. Niektóre banki w ogóle nie udzielają im kredytów z założenia. Nie przygotowują ofert produktów bankowych dla osób prowadzących działalność rolniczą, ponieważ ich wypłacalność jest dla banku mało przewidywalna. To niestety spore utrudnienie dla osób pracujących na roli. Na szczęście są też banki, które mają w swojej ofercie coś takiego jak pożyczka agro oferowana przez np. SGB - https://www.sgbleasing.pl/oferta/pozyczka-agro-dla-rolnikow/. To oferta dedykowana stricte dla osób prowadzących działalność rolniczą. Jest to specjalny sposób oceny zdolności kredytowej. W końcu rolnicy mają przychody inne niż w przypadku umowy o pracę. Bywają one nieregularne i bardzo sezonowe, co oczywiście wcale nie oznacza, że są niskie.
Rolnicy często napotykają tak zwane schody już na pierwszych etapach starania się o wsparcie finansowe ze strony banku. Tak jak wspominano wcześniej, wiele renomowanych i uznanych banków na rynku polskim po prostu nie prowadzi kredytów dla osób prowadzących działalność rolniczą. Aby znaleźć produkt bankowy dedykowany dla rolników, warto wybrać się do doradcy kredytowego, najlepiej niezależnego i prowadzącego swoje własne biuro. Doradca kredytowy współpracuje z bardzo wieloma bankami i instytucjami i pomoże dobrać najlepszy produkt na rynku. Z pewnością będzie miał najbardziej rzetelną wiedzę dotyczącą ofert dedykowanych dla rolników. Poza tym wesprze w procesie przygotowywania dokumentacji niezbędnej do starania się o kredyt czy pożyczkę.
Rolnicy muszą przygotować między innymi zaświadczenia z KRUS o niezaleganiu ze składkami na ubezpieczenie, a także zaświadczenia z Urzędu Gminy o dochodach. Ważne jest również poświadczenie o niezaleganiu z podatkami. To tylko część dokumentów niezbędnych do starania się o pieniądze w ramach kredytu lub pożyczki dla rolników. W niektórych bankach duże znaczenie ma również czas prowadzenia działalności rolniczej. Jednym z wymogów może być na przykład to, by działać jako rolnik od co najmniej 12 miesięcy. Oczywiście bardziej szczegółowe regulacje można uzyskać w siedzibie banku. Innym konkretnym wymogiem może być konieczność przedstawienia rachunków i faktur za sprzedaż produktów rolniczych. Generalnie chodzi o to, aby rolnik udowodnił, że jego gospodarstwo przynosi dochody i jest stabilną działalnością, która pozwoli na spłacenie długów względem banku w przyszłości.
W przypadku usług finansowych, zwykle dużo bardziej wyśrubowane przepisy mają firmy, które na rynku działają od lat i zapewniają stosunkowo dobre warunki kredytowania. To właśnie tam najtrudniej uzyskać pożyczkę czy kredyt. Łatwiej jest w tak zwanych instytucja nazywanych parabankami. Bardzo często różnego rodzaju firmy udzielają tak zwanych szybkich kredytów chwilówek, w przypadku których nie do końca liczy się rzetelna ocena wypłacalności potencjalnego klienta. W takim miejscu rzeczywiście można pożyczyć pieniądze, to często dosyć sensowne kwoty, które mogą być ważnym zastrzykiem. Gdzie zatem tkwi tak zwany haczyk? Minusem są bardzo wysokie opłaty związane z udzieleniem tego typu pożyczki. Najczęściej trzeba zapłacić wysoką marżę, naliczane są również prowizje oraz bardzo wysoki procent za spóźnienie się z uiszczeniem rat. Jednym słowem taki produkt to produkt drogi. Każdy musi szczegółowo przemyśleć, czy pożyczenie pieniędzy z takiego źródła będzie dla niego dobrym rozwiązaniem.
Jeżeli rolnik rozważa możliwość starania się o pożyczkę lub kredyt, powinien podejść do tego z głową i popracować nad podniesieniem własnej zdolności kredytowej. Czasami wystarczy wstrzymać się z kredytem o kilka miesięcy, a w tym czasie znaleźć na przykład dodatkową pracę na umowę o pracę. To może poprawić zdolność kredytową i pozwolić na zaciągnięcie kredytu w banku oferującym lepsze parametry swoich produktów. Jeżeli czas goni, a pieniądze są potrzebne do modernizacji gospodarstwa, do wprowadzenia kolejnych udoskonaleń oraz rozwoju, trudno wstrzymywać się z decyzją o kredycie. Warto skorzystać wtedy z pomocy profesjonalistów, czyli doradców pracujących niezależnie, którzy szczegółowo przedstawią oferty z różnych banków i instytucji.
Drugim dobrym tropem jest samodzielne korzystanie z wyszukiwarek dostępnych w internecie. Wyszukiwarki i porównywarki kredytów pozwalają na szybkie zapoznanie się z aktualną ofertą wielu banków i innych instytucji finansowych. Ich mocną stroną jest możliwość zwizualizowania na przykład kosztów kredytu, wysokości miesięcznych rat, w zależności od czasu przeznaczonego na spłatę. Taka symulacja to oczywiście bardzo wstępna, nie wiążąca informacja, która może być jednak bardzo przydatna dla osoby starającej się o kredyt lub pożyczkę po raz pierwszy. Dobre porównywarki mają w swoich bazach danych oferty od różnych instytucji. Są proste i intuicyjne w obsłudze, pozwalają w ciągu kilku minut uzyskać wstępne dane, dzięki którym można podjąć decyzję na przykład o złożeniu wniosku o kredyt lub pożyczkę w dwóch lub trzech bankach.
ogłoszenie
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!