
Ekstremalne formuły, piekielna trasa, malownicze Karkonosze i przeszkody - to wszystko przeżyli reprezentanci CrossTeam Szczecinek w weekend 10-11 lipca, którzy wzięli udział w zawodach Gladiator Race Harrachov. Wszystko działo się w Czechach, przy polskiej granicy. Szczecinecczanie drużynowo zajęli drugie miejsce!
Zawodników, którzy brali udział w zawodach, czekał między innymi piekielny wbieg na “Mamucią”, dziś już bardzo zniszczoną, ale słynną, skocznię narciarską i widowiskowy krajobraz - Karkonosze. Na trasie było ulokowanych mnóstwo wymagających przeszkód. Trasa liczyła oficjalnie 21 kilometrów, ale jak mówią uczestnicy - wyszło nieco więcej.
Ekipa CrossTeam Szczecinek wystąpiła w Harrachovie w składzie: Piotr Czaja, Kamil Hołowacz, Monika Jankowska, Adrian Kilan, Janusz Kocik, Żaneta Kozanecka, Bożena Lechman, Łukasz Łochocki, Jacek Rozperski, Marcin Szymański, Ewelina Wejner-Polasik i zaprzyjaźniony Zbigniew Sołtys. Drużynowo, CTS zajął 2. miejsce!
- Na trasie szlifowali swoją siłę i charakter. Na kozackiej trasie na naszych zawodników czekało błoto, woda, przeszkody linowe, skośne i pionowe ściany, zasieki, okopy i inne atrakcje w postaci piekielnych wbiegów. Ale uwierzcie nam, widowiskowy krajobraz zrekompensował nam wszystko!
- informują reprezentanci CrossTeam Szczecinek.
Ewelina Wejner-Polasik zajęła 12. miejsce w kat. Open kobiet, Bożena Lechman w kat. Open Masters kobiet była 13.
To nie koniec. Już w najbliższy weekend, szczecinecczanie wystartują w Trzciance na WOLF RACE OCR.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie