
Ogólnopolski przegląd „Piosenka jest dobra na zimę” ma już 17 lat. W piątek, 16 stycznia odbyła się kolejna już edycja tego popularnego wśród młodych wokalistów festiwalu. Tradycyjnie w dniu konkursowych przesłuchań Szczecinek gościł wykonawców praktycznie z całej Polski. Nie zabrakło też specjalnej gwiazdy. W tym roku konkursowym przesłuchaniom przysłuchiwał się, a następnie wystąpił przed szczecinecką publicznością - Janusz Panasewicz.
Przypomnijmy. Pomysłodawcą festiwalu „Piosenka jest dobra na zimę” jest Krzysztof „Ogień” Leśniewski. Pierwsze przeglądy kolęd i pastorałek odbywały się w położonym niedaleko Szczecinka Wierzchowie. Od kilku lat z niewielkiej, wierzchowskiej szkoły podstawowej festiwal ten został przeniesiony do szczecineckiego kina "Wolność". Zmieniona została także formuła przeglądu. Możliwy do zaprezentowania repertuar został poszerzony o wszystkie piosenki, które w jakiś sposób kojarzą się z czasem świąt, zimy i karnawału. Od tamtej pory podczas przeglądu można więc usłyszeć zarówno tradycyjne utwory kolędowe, jak i znane przeboje muzyki rozrywkowej.
Podczas 17. przeglądu, tak jak w poprzednim roku, wokaliści mierzyli swoje siły w kilku kategoriach wiekowych. Dla najlepszego, młodego piosenkarza organizatorzy ufundowali nagrodę Grand Prix o wysokości 1 500 zł.
Zwycięzcami tegorocznego festiwalu okazali się: w kategorii najmłodszej – Julia Kamińska z Chojnic. Julia powtórzyła swój sukces z ubiegłego roku, kiedy to również zajęła najwyższe miejsce w swojej kategorii. Spośród wykonawców urodzonych w latach 1999 -1998 najwyższą ocenę jury uzyskała Maja Mędrek ze Słupska. W kategorii najstarszych wykonawców zwyciężyła Agata Wilant z Trzcianki.
Grand Prix tegorocznego przeglądu „Piosenka jest dobra na zimę” otrzymała Magdalena Górecka ze Szczecinka! Szczecineckiej wokalistce nagrodę wręczył wicedyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, Łukasz Koczan.
Po zaprezentowaniu przez zwycięzców przeglądu nagrodzonych piosenek przyszła kolej na drugą część gali finałowej, a mianowicie – na koncert gwiazdy wieczoru. Występ Janusza Panasewicza zapowiedział Łukasz Koczan. - Jestem największym fanem tego właśnie artysty. To wspaniały wykonawca, historia polskiej muzyki rozrywkowej, a także lider najlepszego zespołu polskiej muzyki rockowej – powiedział wicedyrektor.
Podczas piątkowego (16.01) koncertu w Szczecinku Janusz Panasewicz, znany głownie z tego, że od lat był związany z kultową grupą Lady Pank, zaprezentował swoje autorskie utwory. Mieszkańcy po raz kolejny nie zawiedli i licznie przybyli na to wydarzenie, a sala widowiskowa szczecineckiego kina wypełniła się do niemal ostatniego krzesełka. Sądząc po reakcjach publiczności, wszyscy bawili się dobrze, a atmosfera, jaka zawładnęła szczecineckim kinem Wolność bynajmniej daleka była od panującego na zewnątrz chłodu. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie