
Co roku na całym świecie miejsce ma akcja pod nazwą “One Billion Rising”, której polska edycja to “Nazywam się Miliard”. Ma miejsce zazwyczaj w okolicach Walentynek. W Szczecinku do tej pory akcja odbywała się dwukrotnie. Na placu Wolności tańczono przeciwko przemocy wobec kobiet i dziewcząt. I w tym roku prawdopodobnie będzie podobnie, tyle że z nowym hasłem: “Bunt Miliarda”. Zmieni się jednak sposób, w jaki obchodzony będzie tegoroczny happening. Wszystko z powodu epidemii koronawirusa.
W akcji tańczy się do utworu “Break the chain”. Najpierw do wersji anglojęzycznej, następnie - polskojęzycznej. U uczestników nie brakuje charakterystycznych różowych koszulek i wstążek. W trakcie rozdawane są także ulotki dotyczące zjawiska przemocy - zawierają one numery telefonów do instytucji pomocowych, informacje na temat przemocy seksualnej i ochrony własnej osoby. A jak będzie w tym roku?
Tym razem Polska edycja akcji ma nowe hasło - “Bunt Miliarda”. Z powodu epidemii koronawirusa, inaczej ma wyglądać sam happening. Akcja potrwa od 14 stycznia do 14 lutego, do wielkiego finału. Najpierw ma odbyć się spotkanie online, w którym udział wezmą koordynatorki akcji z całego kraju.
Do tej pory w akcji chętnie brali udział szczecinecczanie. Co roku na placu Wolności w Szczecinku gromadziły się duże grupy mieszkańców, którzy tańcem manifestowali swoje postulaty. Nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Nie brakowało także mam z dziećmi i osób starszych.
W tym roku plany organizatorów pokrzyżowała pandemia koronawirusa.
- Pandemia Covid-19 błyskawicznie wydobyła na powierzchnię wszystko, co niszczycielskie w neoliberalizmie, kapitalizmie, rasizmie, faszyzmie i patriarchacie, ujawniając brutalny i zepsuty system, który jest nam narzucany już o wiele za długo. Każdego dnia widzimy, że umierają przede wszystkim ci, którzy zawsze byli wykorzystywani, uciskani, marginalizowani i dyskryminowani ze względu na rasę, płeć, klasę, kastę. BUNTUJEMY SIĘ, dla kobiet, które wykonują niezbędną pracę, by były doceniane, chronione i by zajmowały wyższą pozycję społeczną. BUNTUJEMY SIĘ dla Ziemi, która jest najniezbędniejsza dla wszelkiego życia. BUNTUJEMY SIĘ, by kobiety po gwałcie czy innych formach przemocy dostały wsparcie, pomoc ze strony państwa i społeczeństwa. BUNTUJEMY SIĘ przeciwko krzywdzącym mitom na temat kobiet po gwałcie. Walczymy o bezpieczeństwo kobiet i bezpieczeństwo Matki Ziemi!
- czytamy na stronie wydarzenia ogólnopolskiej akcji.
- Przez cały miesiąc, w różnych miejscach w Polsce, będą się odbywały happeningi, których celem jest obnażenie ignorancji wymiaru sprawiedliwości w sprawach o gwałt. Mimo pandemii nie zabraknie naszego tańca - już niedługo zaprosimy Was do nauki tańca on-line!
14 lutego będzie podsumowanie, a także przeprowadzona zostanie debata na temat zmiany definicji gwałtu w polskim prawie. Wydarzeniem w mediach społecznościowych już interesują się szczecinecczanie.
Pierwsza edycja “One Billion Rising” odbyła się 14 lutego 2013 roku i z każdym kolejnym rokiem inicjatywa szybko rozwijała się, dołączały do niej kolejne kraje i miasta. Akcję popierały między innymi Anna Dereszowska, Anna Maria Wesołowska, Dorota Wellman, Paulina Młynarska czy Renata Dancewicz.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cenna jest każda próba zmiany myślenia o roli kobiet, o potępieniu przemocy, kogokolwiek dotyczy.
"o roli kobiet" Tu już widać, że nie o żadną przemoc chodzi.