
Plan, by w miejscu dawnej wieży wodociągowej, powstało obserwatorium astronomiczne razem z planetarium, został już opracowany. Teraz trzeba jeszcze znaleźć na ten cel odpowiednie środki finansowe, by ten plan zrealizować. Na najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się w poniedziałek, 29 maja radni podejmą decyzję dotyczącą pewnych przesunięć w miejskim budżecie. Wśród wielu nowych wydatków trzeba będzie wygospodarować kwotę 1 mln zł, która zostanie przeznaczona właśnie na utworzenie w Szczecinku wspomnianego obserwatorium.
Przypomnijmy. Na jednej z ostatnich sesji radni większością głosów podjęli uchwałę zmieniającą miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w taki sposób, by można się było ubiegać o dofinansowanie do budowy szczecineckiego obserwatorium i planetarium. Radni opozycji wstrzymali się wówczas od głosu, przekonując, że na wzgórzu, na którym przed laty znajdowały się cmentarze, powinno się najpierw przeprowadzić badania georadarem. – Nie powinniśmy niczego budować tam, gdzie są pochowani ludzie – zwracał uwagę Jacek Pawłowicz.
Burmistrz z kolei podkreślał, że bez szybkiej zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, miasto może nie zdążyć aplikować o środki zewnętrzne. - Dzisiaj odwlekanie tej decyzji nie ma najmniejszego sensu – przekonywał Jerzy Hardie-Douglas. - To trudno wypracowany kompromis z właścicielem tych działek. Pozwala on na zagospodarowanie użytkowe tego terenu przy jednoczesnym zachowaniu zabytku, jaki tam się znajduje. Nie ukrywam, że bez tej zmiany w planie nie jesteśmy w stanie aplikować o środki na budowę obserwatorium astronomicznego. Czas biegnie bardzo szybko, a my mamy dosłownie parę tygodni, żeby złożyć wniosek.
Dodajmy, wstępna koncepcja zakładała, że budowa obserwatorium i planetarium będzie przebiegała w dwóch etapach. W tzw. etapie budowlanym mają powstać elementy konstrukcyjne, kondygnacje, winda, schody, dobudówka i elementy zewnętrzne. Drugi etap ma być stricte wykończeniowy, podczas którego zostanie zakupiony wyposażenie. Koszt pierwszego etapu szacowano na 2 -2,5 mln zł. Ile pieniędzy pochłonie etap drugi, zależeć będzie od klasy zakupionych elementów wyposażenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko zmierza do zrealizowania planu Paszkiewicza. Jak powiedział kilka lat temu w Gawexie - przekazuje wieżę i liczę, iż rada zmieni plan zagospodarowania przestrzennego bym na wzgórzu mógł prowadzić biznes. Reasumując - burmistrz jako urzędnik miejski dostał wieżę do wyremontowania, a w zamian umożliwi koledze robienie biznesu na kościach ludzkich. Plan jak z Barei i Hitchcocka.