
Niechybną oznaką zbliżającej się pory odlotu bocianów jest gromadzenie się ich na sejmikach. Jeden z największych, okolicznych, ma jak co roku miejsce w okolicach naszego Parsęcka. Zgodnie z coroczną tradycją rozpoczął się wraz z pierwszymi dniami sierpnia.
Są oznaką polskiej wiosny. Bociany pojawiają się u nas w marcu, oczywiście pod warunkiem, że aura jest sprzyjająca, bez śniegu i mrozu. Mają do pokonania dystans niemal 10 tys. km. Ptaki po przylocie poszukają rodzinnych gniazd. Na łąkach i bagniskach, po wiosennych roztopach, pokarmu mają w bród. Zgodnie z bocianimi zwyczajami, samiec przylatuje pierwszy. Po kilku dniach dołącza do niego samica. Przyszły bociani tata, wykorzystuje ten okres na przygotowanie gniazda, które ucierpiało podczas zimy i porywistych wiatrów.
Na przełomie maja i czerwca, w gniazdach pojawią się młode. Potem te sympatyczne ptaki pozostają z nami do schyłku lata. Czy to już? Niechybną oznaką zbliżającej się pory odlotu bocianów jest gromadzenie się ich na sejmikach. Jeden z największych, okolicznych, ma jak co roku miejsce w okolicach naszego Parsęcka. Zgodnie z coroczną tradycją rozpoczął się wraz z pierwszymi dniami sierpnia.
- Na polu stoi około 60 ptaków
- relacjonuje nam mieszkanka.
- Pod koniec miesiąca już ich nie będzie... Warto by pomyśleć o tych bocianach, które z różnych przyczyn zostaną w Polsce i przechować je choćby w swoich kurnikach.
Przyrodnicy z Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody „pro Natura” szacują, że na Pomorzu Zachodnim corocznie bytuje około 600 bocianich rodzin. Należymy do jednego z najzasobniejszych w te ptaki regionów w kraju.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie