
Już w najbliższą niedzielę 23 kwietnia odbędzie się w Szczecinku 39. Bieg Uliczny o Memoriał Winanda Osińskiego. W tym roku, po kilku latach przerwy udział w biegu weźmie Kenijczyk. Ilu jeszcze zobaczymy zagranicznych zawodników na starcie?
To bez wątpienia największa biegowa impreza w Szczecinku. W niedzielę 23 kwietnia już po raz 39. odbędzie się Bieg o Memoriał Winanda Osińskiego. Póki co udział w biegu opłaciło 414 osób, w tym 121 kobiet.
W ostatniej edycji na starcie stanęło 471 osób, bieg ukończyło 445. W 2019 roku, w ostatniej edycji przed pandemią, impreza była rekordowa - aż 791 osób na mecie.
W tym roku ponownie nie zabraknie na starcie zawodników zagranicznych. Swój udział w biegu opłaciło sześć osób z Ukrainy, w tym Bogdan Semenovych, który w 2021 roku był drugi open czy Dmytro Didovodiuk - drugi w 2019 i zwycięzca ubiegłorocznej edycji. Co ciekawe, pierwszy raz od 2013 roku, w Biegu Osińskiego pobiegnie zawodnik z Kenii. Czarnoskórzy biegacze kiedyś dominowali na szczecineckiej imprezie. Afrykańczycy od startu aż do mety nadawali ton. Wygrał wtedy Biwot Wycliffe Kipkorir, który ustanowił znakomity rekord trasy 28 minut i 36 sekund. Zresztą w czołowej dziesiątce było ośmiu Kenijczyków.
W tym roku pobiegnie Boniface Nduva. Ale może być Kenijczyków więcej, zapisy ciągle trwają.
Oprócz niego w biegu udział weźmie Brytyjczyk z Bournemouth i sześcioosobowa delegacja z Francji, z zaprzyjaźnionego miasta Noyelles-sous-Lens.
Na zdjęciu: Dmytro Didovodiuk, ubiegłoroczny zwycięzca / fot. P. Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie