
Do najbliższych wyborów samorządowych zostały już niespełna dwa lata. To ostatni dzwonek, by na poważnie myśleć o kandydowaniu. Wiedzą o tym doskonale te osoby, które myślą o tym, by tworzyć Radę Miasta, Radę Powiatu, Gminy lub ci, którzy szykują się do walki o fotel burmistrza lub aspirują do funkcji wójta. Jeśli obecny rząd wcieli swoje plany w życie, od najbliższych wyborów samorządowych zacznie obowiązywać kadencyjność samorządowych włodarzy. Taka zmiana prawa może nieco pokrzyżować plany potencjalnym kandydatom.
O kadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także o tym, czy w szczecineckich strukturach PiS już zbroją się kandydaci, chcący wystartować w nadchodzących wyborach samorządowych, rozmawiamy krótko z posłanką ze Szczecinka, Małgorzatą Golińską (PiS).
Wprowadzenie kadencyjności już podczas najbliższych wyborów samorządowych to będzie dobra zmiana?
MG.: - Temat kadencyjności przewija się od dawna, przy okazji wielu innych. To jest wskazanie do uregulowania niekorzystnych zjawisk, które zafunkcjonowały w samorządzie. Jeszcze przed tym, kiedy zostałam posłanką, nie do końca zgadzałam się z kadencyjnością, argumentując to możliwością wypowiadania się przez mieszkańców, że chcą takiego, czy innego włodarza mieć dłużej niż dwie kadencje i że to jest ich demokratyczna wola, wyrażana przez kartkę wrzucaną do urny.
Teraz się to zmieniło?
- Przez ten ostatni rok, po rozmowach z mieszkańcami i przez to, to co słyszę w komisji czy na podstawie wielu informacji o patologicznych uwarunkowaniach, które zaczęły się wytwarzać, myślę, że mogłaby to być recepta na stabilne funkcjonowanie samorządu. Chodzi tu o kadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Mogliby oni być włodarzami tylko przez dwie kadencje. Zamiar był taki, że przerwa w ograniczeniu powinna wynosić jedną kadencję. A potem ponownie można by było stawać w szranki wyborcze.
Będzie kandydat PiS na burmistrza? "Nie możemy odpuścić już na wstępie tego fotela" from temat.szczecinecki on Vimeo.
PiS w Szczecinku zbroi się już przed wyborami samorządowymi?
- Ciężko mówić o zbrojeniu się, na pewno rozmawiamy o tym. Próbujemy na ten temat rozmawiać z osobami, które zgłaszają chęć wspierania. I tyle. Na ten moment myślę, że nie ma potrzeby rozważania większej ilości szczegółów. Nie ukrywamy jednak, że chcielibyśmy mieć szansę, by powalczyć o większą liczbę mandatów w naszym okręgu, jak również w mieście. Bez tego nie możemy mówić o jakimkolwiek wpływie na to, co się dzieje i w którą stronę rozwija się miasto czy powiat szczecinecki. To jest chyba naturalne, że każdy chciałby powalczyć.
PiS ma już jakiegoś kandydata na fotel burmistrza, którego poprze?
- Bez burmistrza, kandydata bliskiego naszym wartościom, naszemu ugrupowaniu trudno mówić, że mielibyśmy jakąś szansę w wyborach. Taka jest prawda. Akurat władzą wykonawczą w Szczecinku jest burmistrz. Nie możemy odpuścić już na wstępie tego fotela, bo to by było od razu poddaniem się.
To będzie kandydat ze struktur PiS?
Dzisiaj jest przedwcześnie, by o tym mówić.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie