
Aparat fotograficzny – towarzysz najważniejszych wydarzeń Twojego życia. To dzięki niemu uwieczniasz chwile, które są tak ulotne. Zatrzymujesz emocje, przeżycia i wydarzenia. Nic więc dziwnego, że chciałbyś, aby zawsze był gotowy do zrobienia kolejnego zdjęcia. Czy jednak da się ustrzec niespodzianek w postaci rozładowanych baterii? Jak tego dokonać? O tym poniżej.
Baterie, czy akumulatorek?
To pytanie, przed którym staje każdy użytkownik aparatu. A czym różnią się między sobą te rozwiązania? Jeśli chodzi o baterie – te są najmniej pewnymi źródłami zasilania do aparatów cyfrowych. Niestety bardzo szybko się rozładowują i nie ma możliwości ich ponownego naładowania. Kadrowanie, wykonywanie zdjęć, uruchamianie migawki, domykanie się przesłony czy ładowanie się lampy błyskowej – wszystkie te czynności potrzebują prądu. Dlatego nawet jeśli włożyłeś świeżą baterię, może okazać się po kilkudziesięciu zdjęciach, jest już na wyczerpaniu. Najmniej wydajne są tak zwane paluszki, czyli baterie AA. Nieco dłużej działają baterie alkaliczne. Ale i te stosunkowo szybko się wyczerpują. Jeśli więc zależy nam na pewnym źródle zasilania – warto rozważyć zakup akumulatorków. Te, choć są droższe w zakupie, w eksploatacji są znacznie tańsze.
Rodzaje akumulatorków
Decydując się na zakup akumulatorków, stajemy przed kolejnym pytaniem, jaki ich rodzaj będzie najlepszy dla naszego aparatu i nas samych. W praktyce bowiem na rynku znaleźć możemy kilka rodzajów, począwszy od niklowo-kadmowych (NiCd) przez niklowo-metaliczno-wodorwe (NiMH) aż po litowo-jonowe (Li-Ion) produkowane jako akumulatorki dedykowane. Czym różnią się między sobą? Pierwszymi, które pojawiły się na rynku były akumulatorki z ogniwami niklowo-kadmowymi. W odróżnieniu od baterii, można było je ponownie naładować i po włożeniu do aparatu zrobić znacznie więcej zdjęć. Z czasem jednak zaczęto szukać rozwiązań jeszcze trwalszych. I tak zaczęły powstawać akumulatorki NiMH, których pojemność jest znacznie większa niż w przypadku NiCd, a i ładowanie znacznie szybsze. Ale one też mają swoje wady. Tą kluczową jest wysoki stopień samorozładowania. Nawet, jeśli nie są wykorzystywane, tracą zawartą w nich energię. Na szczęście w akumulatorach najnowszej generacji (dedykowanych) problem ten został skutecznie rozwiązany.
Akumulatory dedykowane
Ich pojawienie się na rynku wywołało wiele dyskusji. Szybko znaleźli się ich przeciwnicy, którzy podkreślili wysoką cenę oraz niemożność zastosowania akumulatora w aparatach innego producenta, a często i w różnych modelach. Ich zwolennicy podkreślają natomiast znikomy efekt samorozładowania, a także idealne dopasowanie baterii do rozmiaru aparatu. Dzięki akumulatorkom dedykowanym możliwe stało się więc produkowanie coraz mniejszych aparatów, co doskonale wpisuje się w preferencje wielu konsumentów. Poza tym, ten typ akumulatorków charakteryzuje się bardzo wolnym tempem rozładowania i niezwykłą trwałością.
Baterie dedykowane to rozwiązania nowoczesne, które trudno jest znaleźć w tradycyjnych sklepach elektronicznych. Zawsze jednak można skorzystać z oferty sklepów internetowych wyspecjalizowanych w sprzedaży tego typu akcesoriów, jak na przykład seltrade.pl. Kupując w takich sklepach, ma się gwarancję, że kupuje się sprzęt oryginalny, który doskonale będzie pasował do aparatu i pełnił swoją funkcję.
(ogłoszenie)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie